- Założyliśmy specjalne konto na darowizny dla rodzin dotkniętych zamachem terrorystycznym w Manchesterze. Ważne, żebyśmy nadal okazywali wsparcie. Proszę pomagajcie, jeśli tylko możecie - napisał na Facebooku Wayne Rooney.
Zawodnik Manchesteru United i reprezentacji Anglii za pośrednictwem swojej fundacji przekazał sumę 100 tys. funtów dla potrzebujących. Rooney bardzo zaangażował się w pomoc dla bliskich ofiar tragedii.
- Są chwile w życiu, kiedy wpływają na Ciebie i zatrzymują w miejscu. Jedną z takich chwil była poniedziałkowa noc w Manchester Arenie. Wielokrotnie świetnie się tam bawiłem razem z bliskimi i znajomymi podczas imprez. Jako ojciec, jestem przerażony tym, że dla wielu młodych ludzi jedna noc mogła się zakończyć w tak tragiczny sposób - powiedział 31-letni piłkarz, cytowany przez "Daily Mirror".
Wayne Rooney pleads for more donations towards families affected by Manchester Arena attack https://t.co/2tI3OvKBaL pic.twitter.com/MurhEv8Xng
— Mirror Football (@MirrorFootball) 26 maja 2017
W poniedziałek (22 maja) w ataku terrorystycznym w Manchesterze, w którym zamachowiec samobójca zdetonował bombę po koncercie piosenkarki Ariany Grande, zginęły 22 osoby. Rannych zostało ok. 59 uczestników imprezy. Do zamachu przyznało się tzw. Państwo Islamskie.
ZOBACZ WIDEO Znakomity powrót Barcelony na nic. Zobacz skrót meczu z Eibar [ZDJĘCIA ELEVEN]
Wayne Rooney powinien odejść z Manchesteru United w letnim okienku transferowym? 
