Miasto pozwało Wisłę Kraków. Chodzi o 5 mln zł długu

Maciej Kmita 26 Maja 2017, 17:38

• Wisła Kraków dementuje informacje o zaległościach

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa Gmina Miejska Kraków najpierw skierowała do spółki Wisła Kraków SA wezwanie do zapłaty. Kolejnym krokiem egzekwowania należności cywilnoprawnych było skierowanie do sądu pozwu o zapłatę. Czynność ta została podjęta celem zabezpieczenia dochodów publicznych gminy, a także niedopuszczenia do przedawnienia należności. Spółka uzasadnia niepłacenie zaległości problemami finansowymi - wyjaśnił na łamach "Gazety Wyborczej" Jan Machowski z biura prasowego magistratu.

Zaległość Wisły względem gminy za wynajem stadionu wynosi dokładnie 4 919 929,92 zł, a do tego dochodzą ustawowe odsetki. Co na to klub? Rzecznik prasowy Wisły, Damian Juszczyk odniósł się do sytuacji podczas piątkowej konferencji prasowej przed meczem 36. kolejki Lotto Ekstraklasy z Lechem Poznań.

- Jeżeli chodzi o pozew, to na tym etapie informacje czerpiemy z mediów. Nie pojawiło się żadne oficjalne pismo, które wskazywałyby na to, że taki pozew rzeczywiście byłby wniesiony - stwierdził Juszczyk, dodając: - Mogę zapewnić, że Wisła Kraków dąży do tego, aby jak najszybciej doprowadzić do pełnej płynności finansowej.

ZOBACZ WIDEO Real mistrzem Hiszpanii po pięciu latach. Zobacz skrót meczu z Malagą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Klub poinformował jednocześnie, że prowadzi z miastem dialog w sprawie zadłużenia. "Klub pozostaje w partnerskich relacjach z Miastem. Na najbliższy piątek ustalono spotkanie reprezentantów Wisły Kraków SA i Miasta Kraków. Przedstawiciele naszego klubu przedłożą na nim realny plan niwelowania zadłużenia, bazujący na wzajemnej współpracy" - czytamy w komunikacie.

Warto przypomnieć, że 15 maja Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN przyznała Wiśle licencję na grę w Lotto Ekstraklasie w sezonie 2017/2018, ale objęła krakowski klub nadzorem finansowym.

"Nałożono go w związku z faktem zawarcia ugód z zawodnikami, odraczających termin wymagalnych płatności licencyjnych oraz w celu monitorowania realizacji prognozy finansowej w kontekście wysokiego zadłużenia klubu" - można było przeczytać w komunikacie Komisji.