Jakub Błaszczykowski odetchnął z ulgą. Wymowne zdjęcie reprezentanta Polski

PAP/EPA / FELIPE TRUEBA
PAP/EPA / FELIPE TRUEBA

Jakub Błaszczykowski pierwszy raz w karierze walczył ze swoim zespołem o uniknięcie degradacji. Co prawda, z powodu urazu Polak nie mógł pomóc VfL Wolfsburg w barażu z Eintrachtem Brunszwik, ale jego koledzy sprawili, że "Kuba" mógł odetchnąć z ulgą.

Jakub Błaszczykowski nie mógł zagrać w meczach z II-ligowcem ze względu na kontuzję pachwiny. Pod jego nieobecność Wilki ograły Eintracht dwa razy po 1:0 i utrzymały się w Bundeslidze.

"Zrobiliśmy to. Dobra robota, Drużyno!" - napisał reprezentant Polski na Facebooku.

W Wolfsburgu widmo spadku do niższej ligi zajrzało Błaszczykowskiemu w oczy po raz pierwszy w jego karierze. Wcześniej w Wiśle Kraków i Borussii Dortmund grał o najwyższe cele, a w Fiorentinie spadek do Serie B nie groził.

Błaszczykowski trafił do Wolfsburga po Euro 2016. Wilki zapłaciły za niego BVB 5 mln euro, co oznacza, że były kapitan Biało-Czerwonych został najdroższym polskim piłkarzem w kategorii "+30".

W sezonie 2016/2017 Błaszczykowski zagrał w 30 z 39 spotkań Wolfsburga i zaliczył w nich trzy asysty. Pięć meczów opuścił z powodu kontuzji.

ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w barażu o Ligue 1. Zobacz skrót meczu ESTAC Troyes - FC Lorient [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: