Przesłuchanie SportoweFakty.pl: Łukasz Trałka

Przesłuchiwany przez nas pomocnik Polonii Warszawa urodził się w Rzeszowie. W swojej karierze występował w wielu zespołach, między innymi w Pogoni Szczecin, ŁKS Łódź czy Lechii Gdańsk. Ostatnio zakotwiczył w stolicy i gra dla Czarnych Koszul. Teraz jest także regularnie powoływany do reprezentacji prowadzonej przez Leo Beenhakkera. - Od dziecka chciałem być piłkarzem - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl reprezentacyjny pomocnik.

Imię i nazwisko: Łukasz Trałka

Data urodzenia: 11 maja 1984 roku

Klub: Polonia Warszawa

Pozycja na boisku: pomocnik

W dzieciństwie chciałem być...

- Wiadomo, piłkarzem.

Gdybym nie został piłkarzem, byłbym...

- Nie było innej możliwości. Od początku moje myśli dotyczyły tylko piłki nożnej.

Klub, w którym chciałbym zagrać...

- Wiadomo, że kibicuje się wielkim klubom. Trzeba jednak stąpać twardo po ziemi i nie powiem, że to jest FC Barcelona czy Manchester United. Chodzi mi o zagraniczny, w miarę dobry klub. Trudno mi powiedzieć dokładnie.

Moim największym marzeniem jest...

- Zagrać w mistrzostwach świata w barwach reprezentacji Polski.

Najbardziej denerwuje mnie...

- Gdy ktoś mnie oszukuje.

Gdybym miał trzy życzenia do złotej rybki...

- Po pierwsze zdrowie, potem szczęście i abym strzelił jakąś ważną bramkę na mundialu.

Sędzia polski czy zagraniczny?

- Polski.

Trener wymagający czy bardziej wyluzowany?

- Zdecydowanie wymagający.

Najbardziej szalona rzecz, jaką w życiu zrobiłem...

- Nie przychodzi mi do głowy nic takiego. Nic szczególnego się nie zdarzyło.

Adam Małysz czy Robert Kubica?

- Robert Kubica.

Kanał sportowy czy informacyjny?

- Zdecydowanie sportowy.

Wygrać Puchar UEFA czy awansować do Ligi Mistrzów?

- Awansować do Ligi Mistrzów.

Kolczyk czy tatuaż?

- Ani to, ani to. Nie jestem zwolennikiem takich rzeczy.

Krótka piłka czy długie podanie?

- Długie podanie.

Gadu-Gadu czy Skype?

- Skype.

Nasza Klasa - tak czy nie?

- Mam konto, ale muszę szybko usunąć (śmiech).

Liga angielska, hiszpańska a może włoska?

- Angielska.

Paść w polu karnym czy grać dalej?

- Jestem takim zawodnikiem, że nieraz nawet wbrew sobie się przewrócę i coś próbuję, ale wolałbym grać dalej.

Komentarze (0)