Były selekcjoner reprezentacji Polski władał Polonią przez dwa lata. W zeszłym roku Czarnym Koszulom udało się awansować do II ligi. Sezon 2016/17 klub z Konwiktorskiej zakończył jednak na spadkowym, 15. miejscu, co najprawdopodobniej zaowocuje powrotem na trzecioligowe boiska. Polonię Warszawa przed degradacją może uratować jedynie nieprzyznanie licencji Ruchowi Chorzów lub Stomilowi Olsztyn.
Prezesura Jerzego Engela budziła duże kontrowersje. Przed minionym sezonem zapowiadano walkę o awans do I ligi, mimo braku ku temu realnych przesłanek. Nieoficjalnie twierdzono, że faktycznymi szkoleniowcami zespołu byli Engel wraz ze swoim synem, Jerzym Engelem jr.
Niemalże od przejęcia władzy na Polonii, były selekcjoner kadry zapowiadał powstanie na Konwiktorskiej nowoczesnego obiektu. Koncepcja zakładała budowę, oprócz dużego stadionu, szeregu obiektów pod ziemią: m.in. boisk treningowych i hali do koszykówki, co brzmiało dość surrealistycznie. Engelowi nie udało się uzyskać 30-letniej dzierżawy stadionu, negocjacje w tej sprawie utknęły w martwym punkcie.
Według nieoficjalnych informacji, Jerzy Engel uzyskał zaufanie Rady Nadzorczej, ale sam podał się do dymisji. Jego następcą ma zostać Janusz Kopeć. Prawdopodobny nowy prezes Polonii Warszawa występował w latach 1976-90 i jest najlepszym strzelcem w historii klubu. W ostatnich latach był związany z Czarnymi Koszulami jako dyrektor ds. administracyjnych.
Baraże o Primera Division: Getafe w finale. Zobacz skrót meczu z Huescą [ZDJĘCIA ELEVEN]