Sensacyjny zwrot akcji! To Michał Probierz poprowadzi Cracovię

Janusz Filipiak: Budziński? Ile razy ja mogę prosić człowieka?

Nie ma w polskim futbolu większego mistrza suspensu od właściciela Cracovii, Janusza Filipiaka. Prezes Pasów najpierw długo zapewniał, że Jacek Zieliński pozostanie na stanowisku, jeśli utrzyma drużynę w ekstraklasie, a w poniedziałek, dzień przed rozpoczęciem przygotowań do nowego sezonu i wbrew składanym obietnicom, zwolnił 56-latka.

- Styl, w jakim to utrzymanie się odbyło, wszyscy widzieli i o tym mówili. Nie było to utrzymanie, które mieliśmy na myśli. Styl był bardzo słaby. A termin? Trener był na urlopie, a trudno dzwonić do kogoś na urlopie i oznajmiać, że się go zwalnia. Moment był nieszczęśliwy, ale nie chciałem tego robić zaraz po ostatnim meczu, bo nie chciałem tego robić w emocjach - wyjaśnił we wtorek właściciel klubu.

Wszystko wskazywało na to, że nowym trenerem Cracovii zostanie Waldemar Fornalik, ale Filipiak zdetonował kolejną bombę i tym razem zatrudnił Michała Probierza. Co ciekawe, Probierz już raz był bliski pracy w Cracovii, ale odmówił jej w sposób, którego część kibiców pięciokrotnych mistrzów Polski do dziś nie może mu wybaczyć. W lutym 2012 roku miał zastąpić Dariusza Pasiekę i ostatecznie faktycznie wylądował w Krakowie, ale nie przy Kałuży 1, a po drugiej stronie Błoń. Mało tego, Pasy w sezonie 2011/2012 spadły do I ligi, a jej spadek przypieczętowała derbowa porażka z prowadzoną przez Probierza Wisłą. Z drugiej strony Probierz ma w Krakowie coś do udowodnienia, bo praca przy Reymonta 22 była jego największą wpadką w szkoleniowej karierze.

Pojawienie się Probierza w Cracovii jest zaskakujące także z innych powodów. 45-latek kilka tygodni temu zrezygnował z prowadzenia Jagiellonii Białystok, ponieważ chciał spróbować sił za granicą. Miał oferty z Turcji i Grecji, ale temat jego wyjazdu z kraju upadł. Potem miał zostać współwłaścicielem Śląska Wrocław i jeszcze we wtorek gościł w tej sprawie we wrocławskim ratuszu, ale ostatecznie wycofał się z tego projektu i w czwartek poprowadzi pierwszy trening Cracovii.

Jeszcze we wtorek prezes Filipiak nie chciał ogłosić nazwiska nowego szkoleniowca, ale za to zdradził, jaki cel przed nim postawiono: - Chcemy grać co najmniej o puchary. Tak będą stawiane schematy premiowe. Na mistrzostwo Polski składa się wiele czynników, ale walkę o puchary łatwiej zaplanować. Nie ukrywam, że dla mnie celem jest gra w Europie, a nie tylko w Polsce.

Transfer Damiana Kądziora do Cracovii w zawieszeniu

Probierz skoczył na głęboką wodę, bo zamienił wicemistrza Polski na drużynę, która w minionym sezonie długo broniła się przed spadkiem i ostatecznie ukończyła rozgrywki dopiero na 14. miejscu, a przebudowę której zaczął już jego poprzednik. Z inicjatywy Zielińskiego klub z Kałuży 1 zdążył zakontraktować Petteriego Forsella z Miedzi Legnica, Michała Helika z Ruchu Chorzów i Lennarda Sowah z Heart od Midlothian. Z Kałuży 1 pożegnali się już za to Tomasz Brzyski, Erik Jendrisek i Hubert Wołąkiewicz. Dwaj ostatni usłyszeli we wtorek od prezesa Filipiaka, że nowy trener, nie zdradzając im jego personaliów, nie widzi dla nich miejsca w swojej drużynie.

Do tego do Cracovii miał trafić też najlepszy gracz minionego sezonu Nice I ligi - Damian Kądzior. Skrzydłowy Wigier Suwałki nie pojawił się jednak na wtorkowym treningu Cracovii, a prezes Filipiak wyjaśnił, że Kądzior wstrzymał się z decyzją o podpisaniu kontraktu do czasu poznania nazwiska nowego trenera. Zatrudnienie Probierza może oznaczać, że skrzydłowy ostatecznie nie zwiąże się z Cracovią - w 2014 roku musiał odejść z Jagiellonii Białystok właśnie przez Probierza.

Pasy to ósmy ekstraklasowy klub w szkoleniowej karierze Probierza. Wcześniej prowadził Widzew Łódź, Polonię Bytom, Jagiellonię Białystok, Łódzki Klub Sportowy, Wisłę Kraków, GKS Bełchatów, Lechię Gdańsk i ponownie Jagiellonię. Największe sukcesy święcił właśnie w Białymstoku. W czasie pierwszej kadencji zdobył z Jagiellonią Puchar (2010) i Superpuchar Polski (2011), a podczas drugiej sięgnął z nią po srebrny (2017) i brązowy (2015) medal mistrzostw Polski.

Michał Probierz w ekstraklasie:

ZOBACZ WIDEO ME U-21. Karol Linetty: To było naszym błędem