Waleri Kazaiszwili roku spędzonego w Legii Warszawa nie może zaliczyć do udanych. Gruzin rozegrał łącznie 16 meczów, w których strzelił dwie bramki. Warszawski klub nie zdecydował się na wykupienie gruzińskiego piłkarza. Kazaiszwili krótko szukał nowego pracodawcy, a ostatecznie wylądował za oceanem.
Swoją karierę Kazaiszwili kontynuować będzie w San Jose Earthquakes. To zespół walczący o awans do fazy play-off MLS. - Szukaliśmy młodego gracza, który potrafi dostarczyć fanom emocji i może zostać z nami na długo. Chcieliśmy, by potrafił grać jeden na jeden i dodał iskry w naszej grze. Te cechy odnaleźliśmy u "Vako" - przekazał dyrektor generalny, Jesse Fioranelli.
.@SJEarthquakes sign Georgian midfielder Valeri "Vako" Qazaishvili as a Designated Player: https://t.co/vXA89V0ahK pic.twitter.com/sVj3CAt98c
— Major League Soccer (@MLS) 22 czerwca 2017
Kazaiszwili wybrał drogę Nemanji Nikolić. Reprezentant Węgier po udanym pobycie w Legii przeniósł się do Chicago Fire i jest obecnie jednym z najlepszych piłkarzy występującym w MLS.
ZOBACZ WIDEO ME U-21. Tomasz Kędziora: Chciałbym przeprosić kibiców