Do aresztowania miało dojść już w poniedziałek, a powodem były "nadużycia domowe" w ostatni weekend w Chessy, Seine-et-Marne. Piłkarz został już wypuszczony z aresztu, ale to nie koniec jego sprawy.
Media podają, że Kingsley Coman trafi przed sąd, a do rozprawy ma dojść na początku przyszłego roku.
Miniony sezon był nieudany dla 21-latka. Strzelił zaledwie dwie bramki i zaliczył jedną asystę w 25 meczach dla Bayernu Monachium. Po dwuletnim wypożyczeniu z Juventusu Turyn, Coman latem tego roku został wykupiony za 21 milionów euro.
ZOBACZ WIDEO ME U-21. Jarosław Jach: Z Anglią nie mieliśmy szans (VIDEO)
""nadużycia domowe" w ostatni weekend" - z pewnością nie chodzi o koguta lub ko Czytaj całość