Sergio Aguero: Nie mogę pozwolić na kłamstwa

PAP/EPA /  EPA/PETER POWELL / Na zdjęciu: Sergio Aguero
PAP/EPA / EPA/PETER POWELL / Na zdjęciu: Sergio Aguero

Sergio Aguero zaprzeczył doniesieniom argentyńskich tabloidów na temat jego imprezy w jednym z klubów w Buenos Aires. "Nic z tego co zostało napisane, nie jest prawdą" - oświadczył na Twitterze napastnik.

Argentyński serwis plotkarski "Diario Show" poinformował, że w ostatnią sobotę Sergio Aguero udał się wraz ze swoją partnerką Kariną Tejedą do jednego z nocnych klubów w Buenos Aires. Według portalu opuścił go w niedzielny poranek i był pod mocnym wpływem alkoholu.

Będący na miejscu fotoreporter chciał zrobić piłkarzowi zdjęcie, jednak na to mieli nie pozwolić ochroniarze Aguero, którzy ponadto mu grozili.

Teraz na Twitterze do sprawy odniósł się sam zainteresowany. Argentyńczyk zaprzeczył i ogłosił, że nic takiego nie miało miejsca.

"Powiedziano mi, że po Buenos Aires krążą plotki o mojej rzekomej imprezie w jednym z klubów. To totalny fausz. Nic z tego, co zostało napisane, nie wydarzyło się. Nie lubię zaprzeczać każdej informacji, ale nie mogę pozwolić na kłamstwa na mój temat" - napisał na Twitterze napastnik Manchesteru City.

Aguero spędza w ojczyźnie ostatnie dni wakacji - wcześniej przebywał w mieście Kankun w Meksyku.

ZOBACZ WIDEO Ziobrowski: Słyszy się opinie, że siatkówka to gra dla "bab". A tu trzeba mieć charakter

Komentarze (0)