Trener Piasta znajdzie sposób na pokonanie Lecha?

Piast Gliwice w rundzie wiosennej piłkarskiej ekstraklasy radzi sobie bardzo dobrze. Beniaminek, w czterech z pięciu ligowych pojedynków w 2009 roku regularnie sięgał po punkty. W sobotni wieczór gliwiczanie sprawdzą się w konfrontacji z rywalem z najwyższej półki. Na ich drodze stanie ligowy potentat i lider rozgrywek Lech Poznań.

Podopieczni Franciszka Smudy w trzech poprzednich meczach ekstraklasy zanotowali remisy. To zdecydowanie poniżej oczekiwań. Tym bardziej, że Kolejorz dwa z tych spotkań rozegrał przed własną publicznością. Szkoleniowiec Piasta Dariusz Fornalak nie uważa jednak, by można było mówić o kryzysie rywala. - Lech Poznań jest liderem ekstraklasy, rozgrywa bardzo wiele spotkań. Występował w europejskich pucharach, wcześniej w Pucharze Ekstraklasy. Nadal walczy o Puchar Polski. Także tych meczów było bardzo dużo. Natomiast kadra Lecha nie jest na tyle szeroka, żeby zawsze wszystko wyglądało tak, jak powinno. Lech na pewno ma obecnie problemy. W przypadku urazów ten skład się zawęża. Widzimy to teraz. Kontuzje Wojtkowiaka i Murawskiego powodują, że Lech ma kłopoty, ale nie można mówić, że obniżył loty. W dalszym ciągu jest w ścisłej czołówce tabeli ekstraklasy. Jest jednym z głównych kandydatów do zdobycia tytułu Mistrza Polski. - wyjaśnił trener gliwickiego zespołu.

Piast w przeciwieństwie do Lecha minione tygodnie miał bardzo udane. Z czterech ostatnich pojedynków wygrał trzy, jeden zremisował. W szeregach gliwiczan w sobotę liczą na równie korzystny wynik. - Chciałbym, żebyśmy po dziewięćdziesięciu minutach gry cieszyli się ze zdobyczy punktowej. W jaki sposób mielibyśmy cel osiągnąć, jest mi obojętne. Nie możemy iść z drużyną Lecha na wymianę ciosów. Musimy znaleźć sposób na jej pokonanie i na pewno jakiś wybierzemy. Oby okazał się on słuszny. Lech jest bardzo dobrze przygotowany do sezonu, gra co trzy dni, w pełnym wymiarze czasu, ale nie możemy liczyć na to, że jego piłkarze będą zmęczeni. Spodziewam się bardzo trudnego meczu. - stwierdził Fornalak.

W najbliższych starciach piłkarze beniaminka będą mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności w konfrontacji z najlepszymi. - Takie spotkania jak z Lechem czy Legią są dla moich piłkarzy okazją do wyjścia z cienia, bo moi podopieczni na pewno nie są jeszcze zawodnikami pierwszej kategorii w tej ekstraklasie. Teraz zmierzą się ze ścisłą czołówką polskiej ligi i mogą pokazać się szerszej widowni. Duża szansa otwiera się przed tymi młodymi ludźmi - wyjaśnił trener Piasta.

Broniący się przed spadkiem gliwiczanie bardzo potrzebują punktów. W meczach z ligowymi potentatami będzie o nie niezwykle trudno, chociaż Niebiesko-czerwoni wystąpią przed własną publicznością. Na jaki dorobek po tych spotkaniach liczy szkoleniowiec beniaminka? - Każda zdobycz punktowa w takich spotkaniach jak z Lechem, Legią, Wisłą będzie miała dla nas znaczenie - zapewnia Dariusz Fornalak.

Źródło artykułu: