O możliwości przyjazdu Aleksandra Hleba pisze "Super Express". Białorusin najpierw dostał propozycję płac w wysokości 5 tys. euro miesięcznie, potem 7 tysięcy euro miesięcznie. Tymczasem kwota, od której piłkarz rozpocznie rozmowy to 10 tysięcy euro. Temat nie upadł, jest aktualny. Nazwy klubu gazeta nie podaje.
Hleb ma 36 lat i bardzo bogatą przeszłość za sobą. Jest wychowankiem BATE Borysów, Europa bliżej poznała go, gdy przez 5 lat grał w VfB Stuttgart. W 2005 roku za 15 mln euro kupił go Arsenal Londyn, z którym rok później dotarł do finału Ligi Mistrzów. W 2008 roku białoruski rozgrywający dostąpił piłkarskiego szczytu, za 17 mln euro kupiła go FC Barcelona.
W Hiszpanii nie poszło mu tak jak sobie wymarzył, bo grał mało. Jednak w pierwszym sezonie z Dumą Katalonii i tak wywalczył potrójną koronę.
Potem ponownie grał w Niemczech, a następnie w Rosji, Turcji, wrócił też do BATE. Obecnie jest bez kontraktu.
ZOBACZ WIDEO Anita Włodarczyk: Najtrudniejszy konkurs w karierze. Scenariusz był inny (WIDEO)
Zajeżdżą go....na bank.Trzeba było go zatrudnić sześć lat temu a nie teraz.Jeszcze trochę a dziadków przed zejśc Czytaj całość
A jeśli się uda to jeszcze gorzej.
podniosą statystyki - wieku emerytalnego