Ligue 1: Olympique Marsylia nowym liderem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Walka o mistrzowski tytuł we Francji będzie w tym sezonie niezwykle emocjonująca. Kolejną wpadkę zaliczył Olympique Lyon, który po remisie z AS Monaco stracił pozycję lidera. Na 1. miejsce w tabeli awansował Olympique Marsylia, ale podopieczni Erica Geretsa obecnie wyprzedzają 3. Girondins Bordeaux zaledwie o dwa punkty.

W tym artykule dowiesz się o:

Frédéric Piquionne strzelił pierwszego gola w Ligue 1 w barwach Olympique Lyon i uratował dla gospodarzy remis w konfrontacji z AS Monaco. Wynik 2:2 tak naprawdę jest jednak dla podopiecznych Claude Puela porażką. Rywal przyjechał na Stade Gerland mocno osłabiony, kontuzje wyeliminowały z gry kilku podstawowych zawodników i wydawało się, że lider nie będzie miał problemu z pokonaniem AS Monaco. Niespodziewanie to goście dwukrotnie obejmowali w tym meczu prowadzenie, a piłkarze OL musieli nieustannie atakować, dążąc do odrobienia strat. I choć w końcówce Olympique Lyon całkowicie zepchnął przeciwnika do defensywy, dobrze dysponowani zawodnicy AS Monaco umiejętnie obronili korzystny rezultat.

Remis Olympique Lyon sprawił, że zespół ten po raz pierwszy od września spadł na 2. miejsce w tabeli. Nowym liderem został Olympique Marsylia, który wygrał 4:1 z Grenoble Foot i obecnie wyprzedza OL o jeden punkt, a 3. Girondins Bordeaux o dwa oczka.

Pierwsza połowa meczu Olympique Marsylia - Grenoble Foot nie dostarczyła zgromadzonym na Stade Vélodrome kibicom wielu emocji. Gospodarze mieli dwie dobre okazje do objęcia prowadzenia, ale nie udało im się pokonać golkipera Grenoble. Jedyne zagrożenie pod bramką Steve'a Mandandy stworzył natomiast obrońca OM Vitorino Hilton, który wybijając piłkę głową po jednym z dośrodkowań prawie strzelił samobójczego gola. Po przerwie podopieczni Erica Geretsa zaprezentowali się już dużo lepiej, a przede wszystkim wykazali się znakomitą skutecznością. Zawodnicy OM byli stroną przeważającą i choć nie oddali wielu strzałów, aż czterokrotnie skierowali piłkę do siatki przeciwnika. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Taye Taiwo, a swój wkład w ten sukces mieli także Hilton oraz Brandao. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego honorowego gola zdobyli goście, Laurent Courtois popisał się fenomenalnym uderzeniem z dystansu i nie dał szans bramkarzowi OM, ale z Marsylii piłkarze Grenoble nie wyjechali w dobrym nastroju.

Bezbramkowym remisem zakończył się pojedynek Lille OSC - Paris Saint Germain. Z tego rezultatu zadowoleni nie mogą być gospodarze, którzy powinni rozstrzygnąć to starcie na swoją korzyść. Dogodne okazje do zdobycia gola mieli m.in. Michel Bastos, Robert Vittek, Eden Hazard oraz Florent Balmont, ale Mickaël Landreau zachował czyste konto i uratował stołeczny klub przed porażką. Po 31. kolejce zarówno Lille, jak i PSG zgromadziły łącznie 56 punktów, tracą do lidera tylko pięć oczek i wciąż liczą się w walce o mistrzowski tytuł.

Wyniki niedzielnych spotkań 31. kolejki rozgrywek Ligue 1:

Olympique Marsylia - Greoble Foot 4:1 (0:0)

1:0 - Taiwo (k.) 52'

2:0 - Hilton 56'

3:0 - Taiwo 65'

4:0 - Brandao 89'

4:1 - Courtois 90'

Lille OSC - Paris SG 0:0

Olympique Lyon - AS Monaco 2:2 (0:1)

0:1 - Leko 34'

1:1 - Cris 65'

1:2 - Pino 66'

2:2 - Piquionne 81'

Źródło artykułu: