Poniedziałek w Serie A: Gasperini nie dla Juventusu, Zarate stawia ultimatum

Mauro Zarate postawił rzymskiemu Lazio ultimatum i jeśli klub nie wykupi go do końca kwietnia, wówczas zacznie negocjować z innymi klubami, Giampiero Gasperini dał jasno do zrozumienia, że jeśli otrzyma ofertę pracy z Juventusu, to odmówi, a Pasquale Marino cieszy się po zwycięstwie nad Regginą Calcio.

Juventus poczeka?

Włoskie media nie przestają łączyć szkoleniowca FC Genoi - Giampiero Gasperiniego z Juventusem Turyn, ale sam zainteresowany zapewnia, że koncentruje się tylko i wyłącznie na pracy z zespołem Rossoblu.

- Ja w Juventusie? Na dzień dzisiejszy myślę tylko o Genoi. Jeżeli mam być szczery, to czuję się tu bardzo dobrze i koncentruję się na tym, by jak najlepiej zakończyć ten sezon. Europa, Liga Mistrzów czy Puchar UEFA, nie mogą nam się wymknąć - powiedział trener.

Genoa pod wodzą Gasperiniego radzi sobie znakomicie. Rossoblu są rewelacją rozgrywek. Zajmują czwarte miejsce w tabeli Serie A. Do trzeciego Milanu tracą tylko cztery oczka.

Pasquale Marino: Musieliśmy odreagować

Pasquale Marino jest bardzo zadowolony po zwycięstwie Udinese Calcio 2:0 nad Regginą Calcio i ma nadzieję, że to początek dobrej serii Friulianich. Co prawda klub nie spisuje się w tym sezonie najlepiej i z 39 punktami jest dopiero trzynasty, ale trener ma nadzieję, że Bianconeri jeszcze poprawią tą pozycję.

- Po dwóch porażkach z rzędu, z Interem i Werderem, musieliśmy odreagować. Teraz rozegraliśmy wspaniały mecz i wynik, który osiągnęliśmy, jest budujący. Wszyscy chcieliśmy dobrze zareagować i udało się - stwierdził.

- Mamy nadzieję, że to początek dobrej serii i zaczniemy regularnie zdobywać punkty, aby zakończyć sezon na możliwie najwyższym miejscu. Jestem zadowolony, ponieważ gramy coraz lepiej i sądzę, że w najbliższym ligowym pojedynku z Genoą rozegramy wielki mecz - dodał.

Zarate stawia ultimatum Lazio

Argentyńczyk Mauro Zarate przebywa na wypożyczeniu w rzymskim Lazio. Włodarze Biancocelesti posiadają prawo pierwokupu zawodnika, ale jeżeli nie skorzystają z niego do końca kwietnia, menedżer napastnika rozpocznie negocjacje z innymi klubami.

Prezes Biancocelesti Claudio Lotito zapewnił co prawda, że wykupi pełne prawa do karty piłkarza, który pozostaje własnością All Sad, ale nie spieszy mu się do finalizacji transakcji. Menedżer i zarazem brat Zarate powoli traci cierpliwość. - Lotito ma czas do 30 kwietnia, więc proponuję mu się pospieszyć, bo w przeciwnym razie zaczniemy rozmawiać z innymi - zapowiedział Sergio Zarate.

Mauro Zarate nie może narzekać na brak propozycji. Jego usługami interesuje się wiele klubów z Hiszpanii, Anglii i Włoch.

Komentarze (0)