Ronaldo otrzymał karę zawieszenia za skandaliczne zachowanie w niedzielnym spotkaniu obu drużyn.
Sędzia pokazał mu żółtą kartę twierdząc, że zawodnik starał się wymusić rzut karny. Dla Ronaldo było to drugie tego typu upomnienie w meczu i z powodu czerwonej kartki musiał zejść do szatni. Zanim to zrobił, w akcie frustracji odepchnął De Burgosa Bengoetxea.
Real odwołał się od tej decyzji, ale komisja rozgrywek podtrzymała swoją decyzję.
Trener Zinedine Zidane od początku się z nią nie zgadzał. - Wiem, że sędziowie mają trudną pracę i każdy popełnia błędy, ale pięć meczów za to, co się wydarzyło, to za dużo - mówił Francuz.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: "Ibra" jest ze stali. Ten film zaskoczył fanów
Z kolei były angielski sędzia, Graham Poll, twierdził, że piłkarz Realu powinien zostać ukarany dwunastoma meczami dyskwalifikacji.
Ronaldo będzie pauzował za kartki (jeden mecz) i niesportowe zachowanie (cztery spotkania). Opuści rewanżowy pojedynek z Barceloną w Superpucharze Hiszpanii (16.08) oraz mecze ligowe: z Deportivo La Coruna, Valencią, Levante i Realem Sociedad.
Zawodnik będzie musiał zapłacić również 3005 euro kary.