Do zamknięcia letniego okienka pozostały niespełna dwa tygodnie i klub z Madrytu zamierza się pospieszyć, by ewentualną transakcję dopiąć jak najszybciej.
Kontrakt Davida de Gei na Old Trafford obowiązuje do połowy 2019 roku, a suma odstępnego miałaby wynieść 46 mln funtów.
Real chciał sprowadzić Kyliana Mbappe Lottin, lecz te plany najprawdopodobniej spalą na panewce. Poza tym dobrą formę na początku sezonu prezentuje Marco Asensio (w dwumeczu o Superpuchar Hiszpanii z Barceloną strzelił dwa gole). Dlatego Zinedine Zidane uznał, że wzmacnianie ataku nie jest priorytetem. W zamian jednak chciałby pozyskać inną gwiazdę i wybór znów padł na De Geę.
Najbliżej przenosin na Santiago Bernabeu Hiszpan był latem 2015 roku, ale wtedy kluby nie zdążyły załatwić formalności przed zamknięciem okienka.
ZOBACZ WIDEO Maciej Dąbrowski założył się z dziennikarzem o whisky. "Za tydzień będziemy w innych nastrojach"