Wszystkie szczegóły są już ustalone od dłuższego czasu. Oficjalne podpisanie umowy przez Karima Benzemę ma nastąpić w tym tygodniu. Napastnik zwiąże się z Realem Madryt do 30 czerwca 2021 roku. Po wygaśnięciu kontraktu, Francuz będzie miał już 33 lata.
Kolejnym ważnym punktem w umowie jest kwota odstępnego. Jeśli nowy klub zechce wykupić go bez negocjacji z Realem, będzie musiał wyłożyć na stół aż miliard euro. Podobną kwotę zapisaną w kontrakcie ma Cristiano Ronaldo. To gwarantuje włodarzom Królewskich spokój na wiele lat i uniknięcie sytuacji z Barceloną oraz Neymarem. PSG wykorzystało mniejszą klauzulę odstępnego, płacąc za Brazylijczyka 222 mln euro.
Będzie to trzeci kontrakt Benzemy z Los Blancos od kiedy trafił do klubu w 2009 roku. W obecnej umowie zarabia 8 milionów euro, a nowym kontrakcie będzie mógł liczyć na kolejną podwyżkę.
Trener Zinedine Zidane nie wyobraża sobie drużyny bez Benzemy. W poprzednim sezonie, mimo słabszej dyspozycji, to Francuz był numerem jeden wśród napastników Królewskich. Z tego powodu z drużyny za wszelką cenę chciał odejść Alvaro Morata, który nie mógł pogodzić się z rolą rezerwowego.
ZOBACZ WIDEO Real Madryt znowu stracił punkty. Zobacz skrót meczu z Real - Levante [ZDJĘCIA ELEVEN]
29-latek wystąpił dla Realu łącznie w 371 spotkaniach, w których strzelił 181 bramek. Oprócz snajpera, nowy kontrakt z mistrzem Hiszpanii mają parafować również Isco, Marcelo czy Marco Asensio.
Przypomnijmy, że napastnik opuści najbliższe spotkania Los Blancos. W ostatnim meczu z Levante (1:1) doznał kontuzji jednego z mięśni uda i będzie wykluczony z gry na 3 tygodnie.