[tag=61030]
Wołodymyr Kostewycz[/tag] już na początku meczu z Pogonią Szczecin, podczas jednej z akcji ofensywnych, źle stanął na murawie. Po udzieleniu pomocy przez sztab medyczny zdołał wrócić na boisko, ale w 25. minucie wszedł za niego Vernon De Marco. Okazało się, że uraz Ukraińca jest poważny.
Kostewycz naderwał więzadło w stawie piszczelowo-strzałkowym bliższym i najprawdopodobniej przez najbliższe dwa miesiące nie będzie mógł pojawić się na boisku. - Planowane leczenie jest zachowawcze. Potrwa około ośmiu tygodniu. Jeśli będzie możliwość jego skrócenia na pewno z niej skorzystamy - mówi na oficjalnej stronie Lecha Poznań prof. Krzysztof Pawlaczyk.
25-letni obrońca był bardzo ważnym graczem Lecha Poznań. W tym sezonie rozegrał czternaście meczów. Pod jego nieobecność na lewej stronie defensywy będzie zapewne występować Vernon De Marco, który zadebiutował z Pogonią lub Mario Situm, który już raz zastąpił na tej pozycji Kostewycza i poradził sobie bardzo dobrze.
ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w Hoffenheim, niewykorzystane szanse Lewandowskiego - zobacz skrót meczu TSG 1899 Hoffenheim - Bayern Monachium [ZDJĘCIA ELEVEN]