A wszystko dlatego, że środowy wieczór przy Ściegiennego był bardzo długi. 120 minut, w przeważającej większości, pełnej fauli i niedokładnych podań rywalizacji. Kielczanie okazali się lepsi, ale od 33. minuty grali w osłabieniu, co z pewnością kosztowało ich wiele zdrowia. Wisła ma ten komfort, że Kiko Ramirez oszczędził kilku graczy. Wiadomo, że w sobotę zaprezentuje się nieobecny ostatnio, najlepszy zawodnik Białej Gwiazdy Carlitos. - Uważam, iż fizycznie byliśmy lepiej przygotowani od przeciwnika, co było widać na boisku. To oni mogą mieć problem pod koniec tygodnia - powiedział Pol Llonch.
Złocisto-krwiści wierzą jednak, że dadzą radę po raz drugi ograć zespół z Małopolski. - Wisła ma teraz pole do popisu. Przegrali grając w przewadze. Musimy się przygotować, mamy trzy dni, żeby się zregenerować. Wiemy, gdzie są ich mocne strony i słabe, to samo oni wiedzą o nas. Wydaje mi się, że w sobotę będzie fajny mecz - uważa Maciej Gostomski.
Gdy spojrzymy w tabelę, to więcej powodów do zadowolenia mają wiślacy - pięć punktów przewagi nad swoim najbliższym rywalem. Co warte podkreślenia, krakowianie dużą część swojego dorobku zgromadzili dzięki znakomitej postawie w końcówkach meczów. W Pucharze Polskie defensywa Korony nie dała się zaskoczyć, jak będzie tym razem?
O ile należy się spodziewać sporych zmian w wyjściowym składzie 13-krotnych mistrzów Polski, o tyle w Koronie dojdzie tylko do kosmetycznych roszad. Powodem jest wąska ławka rezerwowych, jeden z głównych problemów ekipy z woj. świętokrzyskiego. Drugim jest kulejąca skuteczność. Ostatnio scyzory uratował stoper, Elhadji Pape Diaw. W Kielcach cały czas czekają aż "odpali" któryś z graczy ofensywnych.
Dla Wisły będzie to nie tylko pojedynek o punkty, ale również o odczarowanie Kolporter Areny, na której jej piłkarze ostatni raz wygrali w sezonie 2013/14.
Korona Kielce - Wisła Kraków / sob. 23.09.2017, godz. 20:30
Przewidywane składy:
Korona Kielce: Zlatan Alomerović - Bartosz Rymaniak, Elhadji Pape Diaw, Adnan Kovacević, Ken Kallaste - Ivan Jukić, Jakub Żubrowski, Mateusz Możdżeń, Goran Cvijanović, Jacek Kiełb - Maciej Górski.
Wisła Kraków: Michał Buchalik - Tomasz Cywka, Ivan Gonzalez, Zoran Arsenić, Maciej Sadlok - Patryk Małecki, Pol Llonch, Vullnet Basha, Ze Manuel - Carlos Lopez, Jesus Imaz.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
ZOBACZ WIDEO Koniec serii Athletic Bilbao. Wygrana Altetico Madryt - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]