Wielka tragedia byłego gracza Arsenalu

Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: Emmanuel Eboue
Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: Emmanuel Eboue

Były zawodnik Arsenalu Londyn i Galatasaray Stambuł Emmanuel Eboue został zdiagnozowany jako nosiciel wirusa HIV. Zawodnik udał się do Anglii na dalsze badania.

Tragiczną wiadomość podał już w niedzielę jego agent Tekin Birinci, który za pośrednictwem Twittera poinformował piłkarski świat, że Iworyjczyk zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Wciąż jednak nie była znana dokładna diagnoza lekarska. W poniedziałek Sports Illustrated na swoim portalu potwierdził, iż były Kanonier został nosicielem wirusa HIV.

Wielokrotny reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej dowiedział się o chorobie podczas letnich badań medycznych, które odbył na Cyprze. Zawodnik miał zostać członkiem klubu Turk Ocagi Limasol i zagrać w nieoficjalnych oraz nieuznawanych przez UEFA rozgrywkach KTTF Super Lig - mistrzostwach Cypru Północnego. Od marca 2016 roku pozostawał wolnym zawodnikiem po rozwiązaniu kontraktu z Sunderlandem.

Eboue to jedna z legend iworyjskiej piłki nożnej i jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników z tego kraju. Znajduje się na 9. miejscu pod względem liczby rozegranych spotkań w reprezentacji (78 meczów). Wystąpił również dwukrotnie ma mistrzostwach świata. Dla Arsenalu zagrał ponad 200 razy i zdobył wraz z zespołem Puchar Anglii. Dwukrotnie udało mu się również sięgnąć po mistrzostwo Turcji w barwach Galatasaray Stambuł.

Bez wątpienia jest to pierwszy tak poważny przypadek stwierdzenia wirusa HIV u piłkarza. Z wirusem, który jest główną przyczyną choroby AIDS zmaga się wiele znanych postaci sportu m.in. koszykarz Magic Johnson. Niestety wielu atletów zmarło przedwcześnie z powodu powikłań chorobowych. W wieku 49 lat odszedł pierwszy czarnoskóry zwycięzca Wimbledonu i US Open Arthur Ashe, a w zaledwie 37. roku swojego życia zmarł wybitny portorykański bokser Esteban de Jesus - zawodowy mistrz świata kategorii lekkiej.

ZOBACZ WIDEO Domowa wygrana Realu Madryt z Espanyolem. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: