U Milika najważniejsza jest teraz psychika
Arkadiusz Milik dochodzi do siebie po kolejnej ciężkiej kontuzji kolana, która wykluczy go z gry na kilka miesięcy. Reprezentant Polski z optymizmem patrzy w przyszłość.
To on przeprowadził zabieg. Jest jednym z najlepszych specjalistów w tej dziedzinie.
Zawodnik w ostatni czwartek wyszedł ze szpitala. Na razie nie wiadomo, kiedy napastnik wróci do gry. Ostatnio pojawiły się optymistyczne założenia, że być może już w styczniu.
- Doszło do zerwania więzadła krzyżowego przedniego, uszkodzona jest także łąkotka. Tym razem jest zdecydowanie poważniej. U mnie piłkarz właściwie od razu po operacji może chodzić. Kładziemy nacisk na to, by mięśnie jak najszybciej odzyskały panowanie nad kontuzjowaną nogą - tłumaczy Mariani.
ZOBACZ WIDEO Juventus prowadził 2:0, ale tylko zremisował z Atalantą Bergamo. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)