El. MŚ 2018. Nawałka znów przeszedł do historii! Przebił nawet Górskiego i Piechniczka

El. MŚ 2018. Drużyna Adama Nawałki przyciąga tłumy! Padł rekord frekwencji na Stadionie Narodowym

O tym, że to nie lada sztuka, niech świadczy to, że nie dokonali tego nawet Kazimierz Górski i Antoni Piechniczek. Pod ich skrzydłami Polska zdobyła srebrne medale mistrzostw świata za zajęcie trzeciego miejsca na turniejach odpowiednio w 1974 i 1982 roku, ale ani Górskiemu, ani Piechniczkowi nie udało się wprowadzić Polski na następujące po mundialach mistrzostwa Europy.

W el. Euro 1976 Polska Górskiego trafiła do "grupy śmierci". Biało-Czerwoni byli wówczas trzecią drużyną świata, a o awans do turnieju rywalizowali ze świeżo upieczonymi wicemistrzami świata, Holendrami oraz z Włochami i Finami. Do Jugosławii pojechali Holendrzy, którzy wyprzedzili Polaków tylko dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu.

Z kolei w el. Euro 1984 ekipa Piechniczka zawiodła na całej linii. Polacy zajęli dopiero trzecie miejsce w grupie za Portugalią i ZSSR, a przed Finlandią. Biało-Czerwoni wygrali tylko jedno z sześciu spotkań - nawet Finów nie potrafili ograć dwukrotnie. Mimo kompletnego fiaska Piechniczek pozostał na stanowisku i awansował z Polską na MŚ 1986.

Do niedzieli Piechniczek był jedynym w historii szkoleniowcem, który wprowadził Biało-Czerwonych na dwa turnieje rangi mistrzowskiej. Teraz Nawałka wyrównał jego osiągnięcie, a do tego jako pierwszy w dziejach przeszedł zwycięsko przez eliminacje dwa razy z rzędu. To kolejne ze spektakularnych osiągnięć Nawałki w roli selekcjonera.

ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Robertowi Lewandowskiemu powinno postawić się pomnik przed PGE Narodowym
[color=#000000]

[/color]

W końcu 60-latek zostanie zapamiętany także jako ten, który poprowadził Polskę do pierwszego w historii zwycięstwa z Niemcami (przy 19. próbie i po 81 latach od pierwszego meczu!). Pod jego wodzą Polacy wyrównali również rekord reprezentacji pod względem kolejnych spotkań o punkty bez porażki (14) i pobili rekord kolejnych zwycięstw w domowych meczach o punkty (8), który ciągle śrubują, a z Euro 2016 wrócili - jako pierwsza w historii reprezentacja Polski na turniej rangi mistrzowskiej - jako niepokonani.

Poza Górskim, Piechniczkiem i Nawałką szansę na wprowadzenie Polski na dwa turnieje z rzędu miał tylko Leo Beenhakker. Holender, który poprowadził Biało-Czerwonych do pierwszego w historii awansu na mistrzostwa Europy (2008), po turnieju w Austrii i Szwajcarii został na stanowisku, ale batalię o awans na MŚ 2010 przegrał w słabym stylu i został zwolniony z posady na dwie kolejki przed końcem eliminacji, gdy Polacy ostatecznie stracili szansę na awans.

Polska - Czarnogóra. Robert Lewandowski dogonił kolejną legendę. Kapitan mknie po kolejny rekord!

Biało-Czerwonych na mistrzostwa świata wprowadzili też Józef Kałuża (1938), Jacek Gmoch (1978), Jerzy Engel (2002) i Paweł Janas (2006), ale ich kadencje albo dobiegły tuż po mundialu (Engel, Janas), albo niedługo później (Gmoch, Kałuża). Gmoch został zwolniony po pierwszym meczu el. Euro 1980, a kadencję Kałuży 1 września 1939 roku brutalnie przerwał wybuch II Wojny Światowej. Końca konfliktu nie doczekał - zmarł 11 października 1944 roku, trzy miesiące przed wyzwoleniem Krakowa, w którym pozostawał przez cały czas trwania wojny.

Kończący el. MŚ 2018 mecz z Czarnogórą (4:2) był już 25. o punkty pod wodzą Nawałki - więcej spotkań o stawkę Biało-Czerwoni rozegrali tylko pod skrzydłami Górskiego (36) i Piechniczka (31). Zespół Nawałki na tle "Orłów Górskiego" i ekipy Piechniczka wyróżnia to, że ma wyższy współczynnik zwycięstw i prawie w ogóle nie doznaje porażek - za kadencji aktualnego selekcjonera Polacy wygrali 64 proc. (16 z 25) spotkań o stawkę, a przegrali tylko 8 proc. (2 z 25).

Selekcjonerzy reprezentacji Polski z największą liczbą spotkań o stawkę:

MŚ - eliminacje i finały mistrzostw świata
ME - eliminacje i finały mistrzostw Europy
IO - eliminacje i finały Igrzysk Olimpijskich