GKS Tychy bez trenera

Zamiast atakować czołówkę Nice I ligi GKS Tychy walczy o utrzymanie. Za kiepskie rezultaty posadą zapłacił trener Jurij Szatałow.

- Wyniki są niezadowalające i nie możemy akceptować takiego stanu rzeczy. Biorąc pod uwagę potencjał zespołu oraz umiejętności poszczególnych zawodników, jedno zwycięstwo w ośmiu ostatnich spotkaniach jest rezultatem zdecydowanie poniżej oczekiwań. Naszym największym mankamentem jest jednak gra na wyjazdach. To trudne do zaakceptowania, dlatego musieliśmy podjąć decyzję o zmianie trenera - uzasadnił prezes klubu z Tychów, Grzegorz Bednarski.

Jurij Szatałow pracował w GKS-ie od listopada 2016 roku, a więc przez ponad jedenaście miesięcy. Oprócz pierwszego szkoleniowca, pożegnano się także z jego asystentem, Dietmarem Brehmerem. Umowy rozwiązano za porozumieniem stron.

Tyszanie mają aktualnie 14 pkt. (cztery zwycięstwa, dwa remisy i sześć porażek). Ich przewaga nad zagrożoną strefą to tylko jedno "oczko".

ZOBACZ WIDEO Boniek o meczu z Brazylią. "Coś jest na rzeczy"

Komentarze (1)
Szmondak
10.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co miał zrobić Szatałow? Z g...a bat ukręcić?.