[tag=614]
Manchester United[/tag] w sobotę pokonał Tottenham Hotspur (1:0) w meczu 10. kolejki Premier League. Bramkę na wagę trzech punktów dla gospodarzy zdobył w 81. minucie rezerwowy Anthony Martial (Francuz wszedł na boisko na ostatnie dwadzieścia minut spotkania).
Po ostatnim gwizdku arbitra, menedżer Czerwonych Diabłów - Jose Mourinho - pokazał do kamery wymowny gest uciszania (Portugalczyk przyłożył palec do ust). - Kogo chciał uciszyć w ten sposób? - zastanawiali się brytyjscy dziennikarze.
Mourinho at full-time #MUFC pic.twitter.com/bcQzgFdAus
— Devils Latest (@Devils_Latest) 28 października 2017
Sprawa wyjaśniła się na konferencji prasowej. - Niektórzy mówią zbyt dużo. Uciszcie się w końcu i zrelaksujcie. Nie bądźcie tacy nerwowi. Nie rozumiem reakcji tych, którzy krzyczą: "Jesteście Czerwonymi Diabłami?" - Mourinho skierował słowa pod adresem swoich krytyków, których znacznie przybyło po porażce ligowej z Huddersfield Town (1:2).
- Nasi napastnicy byli pilnowani przez jednych z najlepszych obrońców w Europie. Jeśli dzisiaj byśmy nie wygrali, nie powiedziałbym o moich piłkarzach złego słowa. Od pierwszej minuty walczyliśmy bowiem o każdą piłkę jak o własne życie - podkreślił portugalski szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO: PSG zwycięskie, dublet Cavaniego. Zobacz skrót meczu z OGC Nice [ZDJĘCIA ELEVEN]