6 
Afera rozpętała się po publikacji wpisu na blogu ruhrbarone.de. To tam pojawiła się informacja o naklejkach, które znaleziono w Duesseldorfie. Następnie zdjęcie opublikowała jedna z prawicowych grup kibicowskich Borussii Dortmund. Oburzenie wywołał fakt, że wykonano fotomontaż, na którym w koszulce Schalke 04 Gelsenkirchen jest Anne Frank.
Frank to żydowska dziewczyna, która długo ukrywała się w Holandii przed hitlerowskimi żołnierzami. Po odkryciu jej kryjówki wraz z rodziną została przewieziona do obozu koncentracyjnego Bergen-Belsen. Tam zmarła na tyfus krótko przed wyzwoleniem przez Brytyjczyków. Później okazało się, że pisała pamiętnik, w którym opisywała swoje przeżycia.
To już druga podobna afera w ostatnich dniach. Niemieckie media piszą, że sympatycy BVB wzięli przykład z kibiców Lazio Rzym. Przed niedawnymi derbami Rzymu przygotowali naklejkę, na której Frank jest w koszulce Romy.
Wtedy także wybuchł wielki skandal. Władze Lazio potępiły swoich fanów. Prezydent Claudio Lotito odwiedził z piłkarzami synagogę w Rzymie. Następnie zapowiedział, że wyśle 200 kibiców na wycieczkę do obozu koncentracyjnego Auschwitz. Z kolei piłkarze wyszli na rozgrzewkę przed derbami w koszulkach z wizerunkiem Frank i hasłem "nie dla antysemityzmu".
Niektóre grupy kibicowskie rzymskiego klubu od dawna nie kryją się z faszystowskimi poglądami. Na trybunach często pojawiały się flagi popierające tę doktrynę. Kolejnym problemem są rasistowskie okrzyki, które wielokrotnie sprowadzały na klub kary finansowe i zamykanie stadionu.
Borussia na razie w ogóle nie komentuje afery. Od dawna wiadomo, że fani BVB i Schalke nie przepadają za sobą. Tym razem jednak przekroczono granicę dobrego smaku.
ZOBACZ WIDEO: Dramatyczna końcówka w Gelsenkirchen! Wolfsburg wyszarpał remis [ZDJĘCIA ELEVEN]
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
