Neymar w sierpniu 2023 roku został zawodnikiem saudyjskiego Al-Hilal FC, które zapłaciło za ówczesnego piłkarza PSG 90 mln euro. Napastnik nie zdążył jednak "odpracować" tej kwoty. Praktycznie cały poprzedni sezon opuścił ze względu na zerwanie więzadła krzyżowego.
W trwających rozgrywkach 32-latek zaprezentował się z kolei tylko w dwóch spotkaniach, a obecnie pauzuje z powodu kontuzji mięśniowej. To wszystko sprawia, że Saudyjczycy najchętniej pozbyliby się Brazylijczyka, którego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2025 roku.
Niedawno w brazylijskich mediach pojawiły się informacje, że napastnik może wrócić do rodzimej ligi. Portal UOL donosił, że Neymar może zostać zawodnikiem FC Santos, w którym stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Najnowsze ustalenia nie pozostawiają już żadnych wątpliwości w tej sprawie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów
Dziennikarz Cesar Luis Merlo przekazał w mediach społecznościowych, że napastnik i klub, który wywalczył niedawno awans do pierwszej ligi brazylijskiej, osiągnęli już porozumienie. Dodatkowo pracują nad rozwiązaniem kontraktu z Al Hilal. Ogłoszenie transferu Neymara ma z kolei nastąpić już w przyszły weekend, po rozegraniu przez Santos ostatniego meczu w sezonie.
Dla 32-latka byłby to powrót do tego zespołu po 11 latach przerwy. W 2013 roku 21-letni wówczas napastnik przeniósł się do FC Barcelony, rozpoczynając złotą erę w Europie. Barw Dumy Katalonii bronił przez cztery sezony, by później spędzić sześć lat w PSG. W tym czasie Neymar wywalczył mnóstwo sukcesów, z triumfem w Lidze Mistrzów (2014/15) na czele.