Zaskoczenie w Bayernie. Klubowy lekarz zwolnił się z pracy

PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Piłkarze Bayernu Monachium
PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Piłkarze Bayernu Monachium

Volker Braun poprosił o rozwiązanie umowy o pracę, na co władze Bayernu Monachium się zgodziły. Niemieckie media próbują ustalić, co było przyczyną takiej decyzji. Podobno obie strony nie zgadzały się w kwestii leczenia Manuela Neuera.

W tym artykule dowiesz się o:

Większość piłkarzy Bayernu Monachium wyjechała na zgrupowania swoich reprezentacji. W niemieckim klubie jednak daleko do spokoju. W poniedziałek zawrzało, gdy doktor Volker Braun poinformował media o swojej rezygnacji z funkcji głównego lekarza Bawarczyków.

Szef sztabu medycznego miał sam poprosić władze mistrza Niemiec o rozwiązanie umowy o pracę. W oficjalnym oświadczeniu zdradził powody takie decyzji. - To był niesamowicie intensywny, interesujący i piękny czas. W przyszłości chciałbym bardziej się skupić na prywatnej praktyce, a także poświęcić więcej czasu rodzinie. W ciągu ostatnich kilku lat miałem go dla bliskich zbyt mało - tłumaczy Braun.

"Bild" jednak informuje, że szefostwo Bayernu było zaskoczone decyzją doktora Brauna. Na razie nie jest znany jego następca. Dotychczasowy lekarz w Monachium pracował od 2013 roku.

Niemieckie media próbują ustalić, jaki był naprawdę powód nagłego rozstania. Volker Braun podobno miał dość ciągłej krytyki za metody leczenia kontuzjowanych zawodników. Często dochodziło do sytuacji, że piłkarze potrzebowali więcej czasu na powrót do zdrowia, niż zakładano.

Obecnie wewnątrz klubu toczył się spór w sprawie Manuela Neuera. Bramkarz doznał kontuzji śródstopia i do gry będzie gotowy najwcześniej w styczniu 2018 roku. Lekarz i władze klubu podobno nie zgadzały się w kwestii stosowanych metod leczenia.

ZOBACZ WIDEO: Cezary Kucharski: Lewandowski jest lepszym napastnikiem niż Benzema

Źródło artykułu: