- Wiedziałem, że ma dziewczynę, ale zostaliśmy przyjaciółmi, między nami było zaufanie, więź. Był cudownym człowiekiem i wymienialiśmy długie wiadomości - zdradziła Natacha Sofia w rozmowie z "The Sun".
- Nasza noc była wyjątkowa, ale potem wspomniałam mu, że wybieram się na portugalski reality show, a on powiedział, żebym tego nie robiła. Teraz myślę, że po prostu wykorzystał mnie dla seksu. Nie żałuję, ponieważ bycie z nim było jak spełnienie marzeń, ale czuję się zdradzona - dodała.
Natacha Sofia twierdzi, że spotkanie odbyło się w marcu tego roku, kilka miesięcy po tym, jak poznał obecną partnerkę Georginę. Przyznała także, że Ronaldo dał jej kapelusz, oprowadził po swoim mieszkaniu i przekazał 300 euro na taksówkę do domu.
Sofia nie jest postacią anonimową w Portugalii. 21-latka, która obecnie mieszka w Lizbonie, była jedną z uczestniczek popularnego reality show pt. "Love On Top".
ZOBACZ WIDEO: Edinson Cavani: Krychowiak to wojownik. Mam nadzieję, że wróci do PSG
Dalej można nie czytać. Wypindrzona pannica znalazła sobie szansę na rozgłos i zwiększenie liczby obserwujących na Instagramie. Bez zdjęć czy nagrań, to co najwyż Czytaj całość