Jeden z liderów kibiców Boca Juniors zabity. Oddano do niego osiem strzałów

Gustavo Pereyra, jeden z liderów grupy kibicowskiej Boca Juniors, został zastrzelony w swoim domu. Do morderstwa doszło na przedmieściach Buenos Aires.

Karol Borawski
Karol Borawski
Według doniesień argentyńskich mediów, kibic o pseudonimie "Niedźwiedź" przebywał w domu wraz z matką. Do drzwi zapukał nieznany mężczyzna, a chwilę później oddał do 49-letniego kibica osiem strzałów.

Matka powiedziała śledczym, że otworzyła drzwi mężczyźnie, a następnie opuściła dom. Nie była świadkiem zdarzenia.

Jedna z kobiet przyznała w rozmowie z funkcjonariuszami policji, że słyszała kilka strzałów z broni palnej.

Pereyra żył, gdy przewożono go do pobliskiego szpitala. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

Mężczyzna był numerem dwa grupy kibicowskiej Boca Juniors o nazwie Barras Brava, której liderem jest Rafael Di Zeo.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×