MŚ 2018. Jose Pekerman: Obawiałem się, że trafimy na wielkich rywali

Maciej Kmita 01 Grudnia 2017, 19:16

Getty Images / Jamie McDonald / Na zdjęciu: Jose Pekerman

• Robert Lewandowski zaczepił Jamesa Rodrigueza. "Mam nadzieję, że zapamiętasz moje gole"

Pekerman jest selekcjonerem reprezentacji Kolumbii już od 2012 roku. Podczas MŚ 2014 w Brazylii dotarł z Los Cafeteros do ćwierćfinału, w którym jego zespół musiał uznać wyższość Brazylii.

W fazie grupowej tamtego turnieju Kolumbijczycy także trafili na Japończyków, których ograli 4:1. Wówczas zagrali z nimi w trzeciej kolejce, a teraz spotkają się z już w pierwszej serii.

- Japonię, z bardzo doświadczonymi piłkarzami, Endo Kagawą czy Hondą, znamy z poprzedniego mundialu, ale to będzie całkiem inne spotkanie. To będzie trudny mecz otwarcia - stwierdził Pekerman.

- Jeśli chodzi o Senegal, to według moich informacji, to w tej chwili najlepszy zespół w Afryce. Tę drużynę tworzą zawodnicy na co dzień grający w Anglii, Niemczech czy Włoszech, jak Koulibaly czy Mane. Patrząc na te wszystkie nazwiska, zdajemy sobie sprawę z tego, że czeka nas trudne zadanie - dodał opiekun Kolumbii.

Mecz z Polską będzie miał dla Pekermana szczególne znaczenie. Jak zdradził na Twitterze Paweł Wilkowicz z portalu sport.pl, selekcjoner reprezentacji Kolumbii przyznał, że w jego żyłach płynie polska krew - znad Wisły pochodzą bowiem jego przodkowie ze strony matki.

Pytam Jose Pekermana czy to szczególny mundial bo rodzina ze strony ojca z Ukrainy. - Tak. A ze strony mamy z Polski! #WorldCup2018

— Paweł Wilkowicz (@wilkowicz) 1 grudnia 2017

Mecz 2. kolejki fazy grupowej MŚ 2018 Polska - Kolumbia zostanie rozegrany 24 czerwca w Kazaniu.