Hat-trick napastnika, gole braci Paixao. Oto najlepsi piłkarze 18. kolejki Lotto Ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Tomasz Folta / PressFocus / Jakub Świerczok (z lewej), Konrad Poprawa (z prawej)
Newspix / Tomasz Folta / PressFocus / Jakub Świerczok (z lewej), Konrad Poprawa (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Trzech piłkarzy Lechii Gdańsk, po dwóch z Wisły Płock, KGHM Zagłębia Lubin i Górnika Zabrze oraz przedstawiciele Sandecji Nowy Sącz i Lecha Poznań - kto znalazł się w najlepszej "jedenastce" 18. kolejki Lotto Ekstraklasy wg WP SportoweFakty?

Seweryn Kiełpin (Wisła Płock)

W ostatnich tygodniach popełnił więcej błędów niż przez cały poprzedni sezon. Nad Kiełpinem zebrały się czarne chmury, na ławkę miał odesłać go ściągnięty niedawno Niemiec Thomas Daehne. Wicekapitan Wisły zagrał na nosie tym, którzy zdążyli go już skreślić. Przeciwko Arce zagrał fenomenalnie. Na długo popamięta do Ruben Jurado. Kiełpin wygrał z nim pojedynek sam na sam, a potem instynktownie odbił strzał z bliska. Golkiper wybronił Wiśle prowadzenie 2:0.  [nextpage]

Cezary Stefańczyk (Wisła Płock)

Kolejny z piłkarzy Wisły, którzy nie dali rozwinąć się Arkowcom. Bardzo pewny w obronie, rzadko przepuszczał rywali przez swoją strefę. Stanowił wartość dodaną w ataku, często włączał się do akcji ofensywnych i świetnie współpracował ze skrzydłowymi. Jeden z najlepszych występów doświadczonego defensora w tym sezonie. [nextpage]

Emir Dilaver (Lech Poznań)

Piłkarze Piasta Gliwice praktycznie nie wypracowali sobie okazji pod bramką Lecha Poznań. Samo spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0, co akurat działa na korzyść obrońców. W drużynie Kolejorza dobry mecz zagrał Emir Dilaver, który był pewny swoich interwencji, dobrze odcinał od gry napastników rywala.  [nextpage]

Sasa Balić (KGHM Zagłębie Lubin)

Zdaje się, że Czarnogórzec na dobre wywalczył miejsce w jedenastce Miedziowych. Waleczny, bezkompromisowy, z ciągiem na bramkę przeciwnika. Nie tylko neutralizował ataki Bruk-Bet Termaliki Nieciecza, ale także często ruszał do przodu. Często niepokoił Jana Muchę, aż w końcu z bliska przypieczętował wysokie zwycięstwo Zagłębia (4:1).  [nextpage]

Simeon Sławczew (Lechia Gdańsk)

Lechia wygrała 3:1 ze Śląskiem Wrocław, a spora w tym zasługa Simeona Sławczewa. Pomocnik miał wiele celnych podań, kilka razy odebrał piłkę przeciwnikowi, wygrywał także pojedynki. To on kreował grę Lechii Gdańsk i praktycznie zdominował środek pola.  [nextpage]

Szymon Żurkowski (Górnik Zabrze)

Płuca lidera z Zabrza. Patrząc na Żurkowskiego, można zastanawiać się, czy pomocnik Górnika w ogóle się męczy. Potrafi przeprowadzić rajd nawet w końcówce spotkania i rywale muszą uciekać się do fauli. Czasem tak ostrych, jak ten Marcina Wasilewskiego. W meczu z Wisłą Kraków (3:2) Żurkowski nie tylko napędzał grę Górnika, ale i dołożył trafienie. Wprawdzie przy dużym udziale Michała Buchalika, co nie umniejsza zasług 20-latka.  [nextpage]

Rafał Kurzawa (Górnik Zabrze)

Król asyst zabrał się za strzelanie. I to w jaki sposób. Jeśli rzeczywiście Kurzawa dojrzał nie najlepsze ustawienie Buchalika i zdecydował się na strzał - uwaga - z rożnego, to bijemy przed nim pokłony. Podobnie jak Żurkowski, zmuszał rywali do bezpardonowych ataków. Po faulu na nim z boiska wyleciał taki ligowy wyjadacz jak Arkadiusz Głowacki. Z Kurzawą w takiej formie, podium, ba, mistrzostwo Górnika to nie tylko pobożne życzenie.  [nextpage]

Wojciech Trochim (Sandecja Nowy Sącz)

Sandecji Nowy Sącz niewiele zabrakło do zwycięstwa z Legią Warszawa. Ostatecznie to spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2. Na wyróżnienie w drużynie beniaminka na pewno zasługuje Wojciech Trochim. Swojej pierwszej dobrej okazji w tym meczu nie wykorzystał, ale przy drugiej zachował się już świetnie - położył na ziemi Brozia i Malarza, i strzelił prosto do bramki. Trochim na boisku przebywał do 69. minuty. Był aktywny i sporo wniósł do gry Sandecji Nowy Sącz. [nextpage]

Flavio Paixao (Lechia Gdańsk)

Duet braci zapewnił Lechii Gdańsk zwycięstwo ze Śląskiem Wrocław (3:1). Udział Flavio jest nieco mniejszy niż Marco, ale jednak dość istotny. Flavio Paixao w spotkaniu ze swoim byłym klubem strzelił gola z rzutu karnego oraz zanotował także asystę przy jednej z bramek. Wraz z bratem mają na swoim koncie już 101 goli w Lotto Ekstraklasie. [nextpage]

Marco Paixao (Lechia Gdańsk)

Szukał swojej szansy na gola w meczu ze Śląskiem Wrocław. W końcu w 40. minucie wykorzystał dośrodkowanie i popisał się celnym strzałem głową. To jednak nie był koniec jego strzeleckich popisów, bowiem w drugiej połowie Marco Paixao zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu. Ostatecznie Lechia zwyciężyła 3:1. [nextpage]

Jakub Świerczok (KGHM Zagłębie Lubin)

Bezapelacyjna gwiazda kolejki. W końcu nie co dzień strzela się trzy bramki w 10 minut! Świerczok przyciągał piłkę, prawie zawsze był tam, gdzie powinien. Najpierw trafił głową po dograniu Tuszyńskiego, potem po indywidualnej akcji znalazł sposób na Muchę, a kanonadę zakończył uderzeniem z bliska. Po takim nokaucie Słonie z Niecieczy już się nie podniosły. Przy okazji, Świerczok z 12 golami stał się najskuteczniejszym Polakiem w Lotto Ekstraklasie w tym sezonie.

ZOBACZ WIDEO Kolejna pomyłka sędziego, Barcelona traci punkty. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: