Skończyła się cierpliwość do Bosza. Borussia zwolniła trenera

Getty Images / Christof Koepsel / Bongarts / Na zdjęciu: Peter Bosz
Getty Images / Christof Koepsel / Bongarts / Na zdjęciu: Peter Bosz

Niemiecki "Sport Bild" poinformował, że Borussia Dortmund zwolniła Petera Bosza. Informacja zostanie oficjalnie potwierdzona dopiero w niedzielę.

W tym artykule dowiesz się o:

Od kilku tygodni niemieckie media donosiły, że Peter Bosz musi zacząć wygrywać, aby uratować swoją posadę w Borussii Dortmund. W sobotę klub Łukasza Piszczka znowu rozczarował i na własnym stadionie przegrał z Werderem Brema 1:2. Holenderski szkoleniowiec mógł się spodziewać poważnej rozmowy z władzami. Okazuje się, że doszło do niej bardzo szybko.

- Po porażce prezes Hans-Joachim Watzke oraz dyrektor sportowy Michael Zorc spotkali się w biurze z holenderskim trenerem. To jego koniec w BVB, a zwolnienie zostanie oficjalnie potwierdzone w niedzielę - czytamy w portalu gazety "Sport Bild".

Borussia od wielu tygodni jest w wielkim kryzysie. Niemiecki klub odpadł z Ligi Mistrzów i z dwoma punktami na koncie zapewnił sobie udział w Lidze Europy. Większym problemem jest sytuacja w Bundeslidze. Jeszcze niedawno wydawało się, że dortmundczycy będą w stanie postraszyć Bayern Monachium, ale spadli już na siódme miejsce i do Bawarczyków tracą trzynaście punktów.

BVB ostatni raz wygrała mecz 8 listopada w Pucharze Niemiec z VfL Bochum (4:2). Bardziej wymowna jest data ostatniego zwycięstwa w lidze niemieckiej, które miało miejsce 30 września.

ZOBACZ WIDEO: Kuriozalna sytuacja z VAR-em, Bayern lepszy od Eintrachtu - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Bosz nie miał jednak ułatwionego zadania, bo od kilku tygodni kontuzje dopadają jego kluczowych zawodników. Obecnie niezdolni do gry są m.in. Piszczek, Mario Goetze, Gonzalo Castro, Marco Reus czy Erik Durm.

Na razie nie wiadomo, kiedy poznamy nowego szkoleniowca. W ostatnich tygodniach mówiło się o zainteresowaniu władz Julianem Nagelsmannem z TSG 1899 Hoffenheim i Luisem Enrique, który ostatnio pracował w Barcelonie.

Źródło artykułu: