Sparta Rotterdam zremisowała w spotkaniu inaugurującym 32. kolejkę Eredivisie z De Graafschap. Obie ekipy nie mają więc powodów do radości, gdyż widmo spadku wciąż jest spore.
Gospodarze, którzy lwią cześć swoich "oczek" uzbierali na własnym obiekcie tym razem byli bardzo nieskuteczni. Podopieczni Foeke Booya nie potrafili umieścić futbolówki w siatce beniaminka Eredivisie.
Przyjezdni, którzy aktualnie okupują ostatnią lokatę w tabeli w tym meczu walczyli niemalże o wszystko. Utrzymanie coraz bardziej ucieka piłkarzom De Graafschap.
Defensorom tej ekipy udało się jednak zatrzymać najskuteczniejszego gracza Sparty. Rydell Poepon, bo to właśnie o nim mowa, tym razem nie dopisał do swojego dorobku żadnego trafienia, a w 52. minucie meczu został zmieniony przez Joey'a Godee.
Sparta po remisie z outsiderem holenderskiej ekstraklasy ma na swoim koncie 31 punktów. Natomiast piłkarze Henka van Stee do tej pory uzbierali 26 "oczek". Tyle samo punktów co De Graafschap ma ekipa Rody Kerkrade, ale zespół ten rozegrał 31 meczów.
Sparta Rotterdam - De Graafschap 0:0