Piłkarskie exposé. Mateusz Morawiecki o Niemcach: Dobrze, że nam naszego Roberta nie wzięli!

Getty Images / Adam Pretty / Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Adam Pretty / Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Piłka kręci wszystkich. I czasem dobrze jest ją wykorzystać jako polityczny oręż. - Czym byłaby reprezentacja Niemiec bez Klose czy Podolskiego? Dobrze, że nam naszego Roberta nie wzięli - grzmi premier Mateusz Morawiecki.

W tym artykule dowiesz się o:

Wystarczyło, że podczas exposé doszliśmy do tematu rozwoju kraju oraz polskich firm. Nadszedł idealny moment, aby podeprzeć się sportowym przykładem.
 
- Chcemy kreować polskie firmy na globalnych czempionów. Nie chodzi tylko o biznes. Dobrym przykładem są tu kultura albo sport - mówi Morawiecki. - Przyzwyczailiśmy się już do tego, że nasi najzdolniejsi piłkarze już jako juniorzy wyjeżdżają do zachodnich klubów, do szkółek piłkarskich i tam potem grają dla nich, a czasami w tamtych reprezentacjach. Czy to jest normalne? Nie. Moim zdaniem to nie jest normalne.

I dodaje: - Czym byłaby reprezentacja Niemiec bez Mirosława Klose, naszego chłopaka z Opola? Albo bez Łukasza Podolskiego, który do dziś czuje się Polakiem?Dobrze, że nam naszego Roberta nie wzięli.

Podolski urodził się w Gliwicach. Zagrał w kadrze naszych zachodnich sąsiadów 130 meczów i strzelił 49 goli. Klose był jeszcze lepszy. Opolanin w 137 spotkaniach zdobył 71 bramek. Nikt w reprezentacji Niemiec nie trafiał do siatki częściej.

Słowa premiera Morawieckiego bardzo szybko skomentował menadżer Lewandowskiego, Cezary Kucharski

ZOBACZ WIDEO: Mateusz Morawiecki: dobrze, że nam Lewandowskiego nie zabrali

Źródło artykułu: