Ważną rolę w tym transferze ma odgrywać Jose Mourinho, z którym Mesut Oezil współpracował jeszcze w Realu Madryt. Reprezentant Niemiec był wówczas pierwszoplanową postacią Los Blancos, a portugalski szkoleniowiec obdarzył go wielkim zaufaniem. Na tyle dużym, iż przymykał oko na jego bujne życie towarzyskie w stolicy Hiszpanii.
Manchester United chciałby kupić piłkarza już zimą, aby ten mógł zagrać w Champions League. Ekipa z Old Trafford jest w stanie zagwarantować mu około 10 mln funtów netto rocznie plus pewne miejsce w składzie.
29-latek się waha, gdyż ma jeszcze propozycję z Barcelony. Nie jest on jednak priorytetem Dumy Katalonii. Blaugrana sięgnie po piłkarza dopiero wtedy, kiedy fiaskiem zakończą się ich negocjacje z Philippem Coutinho z Liverpoolu. Na dodatek wicemistrz Hiszpanii nie jest skłonny spełnić jego wszystkich żądań finansowych.
Oezil prawdopodobnie opuści Arsenal, jednak Kanonierzy jeszcze walczą. - Arsene Wenger potwierdził, iż w dalszym ciągu prowadzone są negocjacje. Wcześniej pomocnik odrzucił propozycję 260 tysięcy funtów tygodniowo. Mistrz świata z 2014 roku chciałby inkasować ponad 300 tysięcy tygodniowo - donosi "Mundo Deportivo".
Przypomnijmy, iż Oezil trafił do Arsenalu w 2013 roku za 47 mln. Wcześniej reprezentował barwy Werderu Brema czy FC Schalke 04. W obecnej kampanii zanotował dwie bramki oraz pięć asyst.
ZOBACZ WIDEO: Wygrana Bayernu, gol Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)