Robert Lewandowski strzelił jedynego gola w meczu Bayernu Monachium z FC Koeln, dzięki czemu zapewnił trzy punkty mistrzowi Niemiec, a sam znalazł się w czołowej "10" najlepszych strzelców Bundesligi w historii.
Po środowym spotkaniu w Niemczech mówi się nie tylko o świetnych statystykach polskiego napastnika, ale również, ponownie, o jego fryzurze.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu Lewandowski postanowił zmienić image i przefarbował swoje włosy na nowy, srebrzysty kolor. Internauci uważają, że w ostatnich spotkaniach ich odcień zmieniał się.
Jak czytamy w niemieckiej prasie, według fanów kolor włosów był inny w ostatni weekend, gdy Bayern grał z Eintrachtem Frankfurt, a inny w starciu z FC Koeln.
"Czy on rzeczywiście co tydzień chodzi do fryzjera?" - pyta jeden z kibiców. Inny zastanawia się czy po prostu nałożona farba nie traci swojego koloru. Fani piszą też o tym, że w ślad za Lewandowskim poszedł inny gracz Bayernu Rafinha, który także zmienił kolor włosów na srebrny.
W serwisach społecznościowych Lewandowski nie chwalił się kolejną wizytą w zakładzie fryzjerskim. Dodajmy, że najlepszy polski piłkarz do dziś nie wyznał, czym była spowodowana zmiana koloru włosów.
ZOBACZ WIDEO: Wygrana Bayernu, gol Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]