Dziennikarze "Mundo Deportivo" poinformowali, że FC Barcelona jest blisko ściągnięcia Antoine'a Griezmanna. Przedstawiciele katalońskiego klubu mieli się spotkać z rodziną Francuza i rozmawiać na temat przenosin. Skargę do FIFA w tej sprawie złożyło Atletico Madryt.
Griezmann ma ważny kontrakt z ekipą ze stolicy Hiszpanii i prowadzenie z nim rozmów transferowych jest zabronione przepisami międzynarodowej federacji. Atletico zgłosiło więc skargę, w której informuje o złamaniu przez FC Barcelona regulaminu transferowego.
Na pismo Atletico Madryt szybko odpowiedzieli działacze FC Barcelona. Zdaniem Katalończyków nie dopuścili się oni żadnych nieprawidłowości. - FC Barcelona nie negocjowała z żadnym piłkarzem, więc nie złamano żadnych przepisów - poinformował rzecznik prasowy klubu.
Jeśli skarga Atletico zostanie rozpatrzona na niekorzyść FC Barcelona, to klub ten czeka surowa kara. Na Blaugranę może być nałożony zakaz transferowy.
ZOBACZ WIDEO: MŚ 2018 i co dalej? Mateusz Skwierawski: Jest strach