- Otrzymaliśmy skargę Atletico Madryt dotyczącą sprawy Griezmanna - poinformował rzecznik prasowy FIFA. Światowa federacja ma zbadać, czy FC Barcelona złamała transferowe przepisy. Jeśli tak, to zespół z Katalonii może być ukarany zakazem pozyskiwania nowych graczy.
Sprawa dotyczy rozmów przedstawicieli FC Barcelona z otoczeniem Antoine'a Griezmanna. Francuz jest obecnie zawodnikiem Atletico Madryt i ma ważny kontrakt z tym klubem do 2022 roku. W związku z tym nie jest możliwe prowadzenie z nim rozmów transferowych.
Prezydent FC Barcelona, Josep Bartomeu, zjadł lunch z rodziną piłkarza. Agentką zawodnika jest jego siostra. Takie spotkanie potwierdził jeden z dyrektorów klubu, Guillermo Amora.
Hiszpańskie media donoszą, że Griezmann jest jednym z najważniejszych celów transferowych FC Barcelona. Na Camp Nou Francuz miałby trafić latem przyszłego roku, a cena za niego to 100 milionów euro.
Atletico nie ukrywa wściekłości takim działaniem rywala. Nawet dobre relacje pomiędzy najważniejszymi osobami w obu klubach nie ostudziły nastrojów w Madrycie. Nie jest to jedyna skarga, jaką zajmie się FIFA. Pod lupę będą brane kontakty katalońskiego klubu w sprawie rozmów z Robertem Fernandezem.
ZOBACZ WIDEO: "Damy z siebie wszystko" #7. Marek Jóźwiak: Chciałem Świerczoka w Lechii