Virgil Van Dijk bohaterem Liverpoolu. "Co za wieczór"

Virgil van Dijk zaliczył znakomity debiut w barwach Liverpoolu. Najdroższy obrońca świata nie krył szczęścia po zdobyciu zwycięskiej bramki w meczu z Evertonem (2:1).

Karol Borawski
Karol Borawski
Virgil van Dijk cieszy się z gola Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Virgil van Dijk cieszy się z gola
Van Dijk trafił do Liverpoolu z Southampton za 75 mln funtów. Holender zadebiutował w meczu Pucharu Anglii z Evertonem. Sześć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry zdobył zwycięskiego gola na 2:1.

- Co za wieczór - powiedział tuż po spotkaniu nowy bohater kibiców z Anfield. - Zasłużyliśmy na zwycięstwo. To coś niesamowitego. Gra na Anfield jest marzeniem każdego piłkarza, a zdobycie gola jest jeszcze bardziej wyjątkowe - dodał.

James Milner, który otworzył wynik piątkowego pojedynku, nie dziwi się, że van Dijk tak szybko wprowadził się do zespołu.

- To nie był łatwy mecz. Na stadionie było wielu kibiców, którzy stworzyli świetną atmosferę, a van Dijk zagrał tak jak oczekiwaliśmy - powiedział Anglik.

Dzięki piątkowej wygranej w derbach Liverpool awansował do czwartej rundy Pucharu Anglii.

ZOBACZ WIDEO Kolejna porażka Hull City bez udziału Grosickiego. Zobacz skrót meczu z Boltonem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Oglądaj rozgrywki Pucharu Anglii na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Liverpool zrobił dobry interes sprowadzając van Dijka za 75 mln funtów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×