Virgil Van Dijk bohaterem Liverpoolu. "Co za wieczór"

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Virgil van Dijk cieszy się z gola
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Virgil van Dijk cieszy się z gola

Virgil van Dijk zaliczył znakomity debiut w barwach Liverpoolu. Najdroższy obrońca świata nie krył szczęścia po zdobyciu zwycięskiej bramki w meczu z Evertonem (2:1).

[tag=38944]

Van Dijk[/tag] trafił do Liverpoolu z Southampton za 75 mln funtów. Holender zadebiutował w meczu Pucharu Anglii z Evertonem. Sześć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry zdobył zwycięskiego gola na 2:1.

- Co za wieczór - powiedział tuż po spotkaniu nowy bohater kibiców z Anfield. - Zasłużyliśmy na zwycięstwo. To coś niesamowitego. Gra na Anfield jest marzeniem każdego piłkarza, a zdobycie gola jest jeszcze bardziej wyjątkowe - dodał.

James Milner, który otworzył wynik piątkowego pojedynku, nie dziwi się, że van Dijk tak szybko wprowadził się do zespołu.

- To nie był łatwy mecz. Na stadionie było wielu kibiców, którzy stworzyli świetną atmosferę, a van Dijk zagrał tak jak oczekiwaliśmy - powiedział Anglik.

Dzięki piątkowej wygranej w derbach Liverpool awansował do czwartej rundy Pucharu Anglii.

ZOBACZ WIDEO Kolejna porażka Hull City bez udziału Grosickiego. Zobacz skrót meczu z Boltonem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Komentarze (1)
avatar
Robert Kowalewski
6.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po pierwsze wymarzony debiut.Bramka w Derbach Mersey.
Po drugie Virgil juz pokazal jak sie gra w denensywie.
Mysle iz po kilku tygodniach zgra sie z ekipa i bedzie git.
Wygrywamy Derby i jedzie
Czytaj całość