21-letni Yosuke Ideguchi jest bowiem podstawowym piłkarzem reprezentacji Japonii, z którą Polacy zagrają na mistrzostwach świata w Rosji. Środkowy pomocnik podjął spore ryzyko przenosząc się do Europy z Gamba Osaka kilka miesięcy przed mundialem. Nie oznacza to jednak, że od razu wskoczy do składu Leeds United.
Pawie, gdzie występuje Mateusz Klich, od razu wypożyczyły go bowiem na zaplecze Primera Division do zespołu CyD Leonesa. Tam ma się ograć i od przyszłego sezonu wrócić na Elland Road. Póki co podpisały z nim czteroletni kontrakt.
Ideguchi uważany jest za spory talent. I chociaż w dorosłej reprezentacji zadebiutował dopiero pół roku temu, to niemal od razu wywalczył sobie miejsce w składzie. Dzisiaj ma na koncie 11 występów i dwa gole. Zagrał m.in. w ważnym spotkaniu el. do MŚ z Australią i strzelił w nim bramkę.
Z Japonią Polacy zmierzą się 28 czerwca. To będzie ostatni grupowy mecz.
ZOBACZ WIDEO Kołodziejczyk: Niesamowity zjazd Krychowiaka. Powinien odejść