Obrońca Chelsea z nową umową, transferu do Barcelony nie będzie

AFP / Jonas Guettler / DPA / AFP / Jonas Guettler / DPA / AFP. Na zdjęciu: Andreas Christensen
AFP / Jonas Guettler / DPA / AFP / Jonas Guettler / DPA / AFP. Na zdjęciu: Andreas Christensen

To koniec spekulacji transferowych z udziałem Andreasa Christensena. Duński obrońca, który wzbudził ostatnio zainteresowanie Barcelony, przedłużył umowę z Chelsea.

Na mocy nowego porozumienia 21-letni stoper pozostanie na Stamford Bridge do połowy 2022 roku. - Ten kontrakt jest nagrodą za doskonałą formę, którą Andreas pokazał w pierwszej połowie obecnego sezonu - podkreśliła dyrektorka The Blues, Marina Granowskaja.

Duńczyk trafił do Chelsea już w 2012 roku, lecz w pierwszym zespole występuje dopiero od kilku miesięcy. Wcześniej spędził dwa lata na wypożyczeniu w Borussii M'gladbach. Tam zbierał znakomite recenzje, więc Antonio Conte postanowił dać mu szansę. Tej decyzji włoski menedżer z pewnością nie żałuje, bo 21-latek szturmem wdarł się do podstawowego składu i spisuje się bez zarzutu. Jego świetna dyspozycja wzbudziła zainteresowanie Barcelony, dlatego londyńczycy zadziałali wyprzedzająco i przedłużyli z piłkarzem umowę, zamykając temat ewentualnego transferu.

ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w Norwich. Chelsea nie dała rady drugoligowcowi - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Robert Rokita
10.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tytuł taki chyba tylko dla clickbajtów,Barca nie była zainteresowana tym zawodnikiem.Wyssane z palca