Ukrainiec znajdował się w orbicie zainteresowań Kolejorza od jakiegoś czasu i w piątek wreszcie sfinalizowano jego pozyskanie. Na razie parafował kontrakt tylko na sześć miesięcy, jednak zawarto w nim opcję pierwokupu. Jeśli zawodnik przekona klub do skorzystania z niej, to latem podpisze w stolicy Wielkopolski trzyletnią umowę.
- To zawodnik, który ma naciskać na Christiana Gytkjaera i rywalizować z nim o miejsce w składzie. To piłkarz o zupełnie innej charakterystyce i na tym nam też zależało. Dysponuje dużą szybkością, jest dynamiczny i nie unika gry w kontakcie. Nie jest powiedziane, że będzie zmiennikiem Christiana. Możliwe, że wygra walkę o miejsce w składzie i będzie naszym podstawowym zawodnikiem - powiedział na łamach oficjalnego serwisu Lecha wiceprezes Piotr Rutkowski.
Ukrainiec ma 23 lata, jest napastnikiem i ostatnie półtora roku spędził w Czornomorcu Odessa. Jesienią zagrał w 20 spotkaniach wszystkich rozgrywek, zdobywając osiem bramek i dokładając do nich jedną asystę.
Oprócz Chobłenki, Kolejorz pozyskał zimą także obrońców Thomasa Rogne (ostatnio IFK Goeteborg) oraz Piotra Tomasika (Jagiellonia Białystok).
Oleksiy Khoblenko nowym piłkarzem Lecha. Witamy na pokładzie Lokomotywy!https://t.co/7iiJz3ZKrr pic.twitter.com/XfKKv2rkaK
— Lech Poznań (@LechPoznan) 12 stycznia 2018
[color=#000000]ZOBACZ WIDEO: Kamil Grosicki dla WP SportoweFakty: Czy odejdę? W piłce dzieją się różne rzeczy
[/color]
Oleksiya miało na oku kilka klasowych zespołów europejskich ale to Kolejorz potrafił go przekonać.
Szczególnie jestem Czytaj całość