Rywal złocisto-krwistych to 13. drużyna rumuńskiej ekstraklasy. Co ciekawe, Sepsi OSK Sfantu Gheorghe zostało przeciwnikiem Korony zamiast awizowanego wcześniej Grasshoppers Zurych.
Początek pojedynku należał do zespołu z Rumunii, ale stojący między słupkami kieleckiej bramki Matthias Hamrol nie dał się zaskoczyć. Z biegiem czasu również przedstawiciel Lotto Ekstraklasy zaczął swobodniej poczynać sobie w ofensywie. Efekt bardziej poukładanej gry mógł przyjść tuż po zmianie stron i składów - Nika Kaczarawa nie wykorzystał jednak doskonałej okazji.
Jeszcze lepszą sytuację miał w 79. minucie Jacek Kiełb. Zawodnicy Lettieriego zyskali rzut karny, ale "Ryba" zamiast do siatki posłał futbolówkę nad bramką.
W ekipie z woj. świętokrzyskiego wystąpili testowani od kilku dni Oliver Petrak, Bojan Najdenov oraz Sanel Kapidzić. Kolejny mecz kontrolny koroniarze rozegrają 19 stycznia. Wówczas również zmierzą się z rumuńską drużyną, CSMS Jassy.
Korona Kielce - Sepsi OSK Sfantu Gheorghe 0:0
Składy:
Korona Kielce: Matthias Hamrol (46' Zlatan Alomerović) - Łukasz Kosakiewicz (46' Bartosz Rymaniak), Radek Dejmek (77' Michał Dziubek), Michał Dziubek (46' Elhadji Pape Diaw), Ken Kallaste (46' Krystian Miś) - Ivan Jukić (46' Marcin Cebula), Goran Cvijanović (46' Mateusz Możdżeń), Jakub Żubrowski (46' Oliver Petrak), Bojan Najdenov (46' Nabil Aankour), Wiktor Długosz (46' Jacek Kiełb) - Sanel Kapidzić (46' Nika Kaczarawa).
Sepsi OSK Sfantu Gheorghe: (skład wyjściowy) Roland Niczuly - Albert Dalmau, Ousmane Viera, Jure Obsivać, Daisuke Sato - Filipe Oliveira, Alex Rodríguez, Sebastian Ghinga, Istvan Fülöp, Patrick Petre - Benjamin Kuku.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #9. Czy trenerzy i piłkarze wiedzą jak działa system VAR?