Słowak przekonał trenera Odry Opole. Grał w europejskich pucharach

Agencja Gazeta / Kamila Kotusz / Na zdjęciu: sparing pomiędzy Odrą Opole a GKS-em Katowice (24.06.17r.)
Agencja Gazeta / Kamila Kotusz / Na zdjęciu: sparing pomiędzy Odrą Opole a GKS-em Katowice (24.06.17r.)

Tomas Mikinic został drugim wzmocnieniem Odry Opole przed rundą wiosenną. Wicelider Nice I ligi testował Słowaka w małej konspiracji.

25-latek przyjechał do Opola na początku okresu przygotowań. Tomas Mikinic przekonał do siebie trenera Mirosława Smyłę postawą na treningach i w sparingu ze Ślęzą Wrocław. Skrzydłowy strzelił dwa gole, a ponadto wywalczył rzut karny. We wtorek podpisał kontrakt z Odrą Opole. Wcześniej klub nie afiszował się z personaliami testowanego.

- Podobał mi się sposób, w jaki poruszał się po boisku. Jego zadziorność, szybkość, dynamika, odpowiednie przygotowanie techniczne. To ciekawa postać. Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale mam nadzieję, że będzie sprzedawać swoje umiejętności w lidze - mówi trener Smyła.

Mikinic grał w rundzie jesiennej w MFK Lokomotivie Zvolen na zapleczu słowackiej ekstraklasy. W 14 meczach strzelił cztery gole, a przy trzech asystował. Wcześniej w barwach Spartaka Trnava wystąpił w ośmiu spotkaniach w eliminacjach Ligi Europy i w rywalizacji z maltańskim Hibernians FC zdobył dwie bramki. Był powoływany do juniorskich reprezentacji Słowacji.

- Pojawiła się okazja, żeby pozyskać zawodnika z dobrym życiorysem, z kilkoma meczami rozegranymi w eliminacjach Ligi Europy, za w miarę rozsądne pieniądze, dlatego wykorzystaliśmy ją. Krążyła w nas myśl o zwiększeniu rywalizacji na skrzydle i oby nasz nowy zawodnik pomógł w rundzie wiosennej - cytuje prezesa Karola Wójcika strona Odry.

Beniaminek jest wiceliderem Nice I ligi po rundzie jesiennej. Mikinic jest jego drugim wzmocnieniem w zimowym okienku transferowym. Wcześniej Odra zakontraktowała Mateusza Czyżyckiego. Klub opuścili Michał Sypek i Paweł Wojciechowski.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #9. Jak często używany jest VAR w ekstraklasie? "Sędzia w wozie sprawdza każdą potencjalną sytuację"

Komentarze (0)