Od kilku tygodni mówiło się o możliwym transferze Krystiana Bielika do Legii Warszawa. Polak jeszcze tej zimy ma zostać wypożyczony, bo w Arsenalu nie może liczyć na występy w pierwszej drużynie. Temat powrotu do Polski jednak upadł w momencie, gdy 20-latek sam zdradził, że chciałby trafić do klubu z angielskiej Championship (druga liga).
David Hunter z "The Guardian" zdradził jednak, że nie wszystko jeszcze stracone. Mistrzowi Polski bardzo zależy na tym obrońcy i dlatego cały czas naciska na wypożyczenie. - Krystian Bielik jest pożądany przez jego dawny klub Legię Warszawa. Rozmowy cały czas trwają - pisze Hunter na Twitterze.
Krystian Bielik is wanted on loan by his old club Legia Warsaw. Talks on-going #afc
— David Hytner (@DaveHytner) 17 stycznia 2018
W ostatnich dniach sytuacja trochę się zmieniła. Bielik naderwał mięsień dwugłowy i może stracić nawet pięć tygodni. To odstrasza kluby Championship, które cały czas są w grze. W przypadku Legii sytuacja wygląda o tyle inaczej, że rozgrywki Lotto Ekstraklasy startują dopiero 9 lutego.
Bielik do "Kanonierów" przeniósł się z Legii w 2014 roku. W obecnym sezonie występuje w drużynie rezerw, w której rozegrał osiem spotkań.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #9. Łukasz Wachowski: W pół roku nikt takiej roboty nie wykonał