Ewentualne odejście Cristiano Ronaldo z Realu Madryt jest tematem numer jeden w Hiszpanii. Ma to nastąpić po zakończeniu sezonu, a nowym klubem Portugalczyka może być Manchester United. "CR7" ma żal do działaczy Los Blancos, że nie doceniają jego wielkich zasług dla klubu.
- Nie wyobrażam sobie tego i mówiliśmy o tym wiele razy - mówi pewny siebie Zinedine Zidane. - Cristiano jest w swoim klubie, w którym powinien być. Wszyscy go tu kochają. Nie widzę Realu bez Ronaldo. Mnie bardziej interesuje część sportowa i zawsze w trudniejszym okresie zespołu, temat się pojawia. Idziemy dalej i wierzymy, że to wszystko odmienimy - analizuje Francuz.
Szkoleniowiec Królewskich podkreśla, iż nie interesuje go podwyżka dla Ronaldo. Dla niego liczą się tylko występy na boisku. - Ja rozmawiam o jego grze na boisku i on od kiedy przyszedł do Realu, przemawia przez boisko. Resztą zarządza sam i ja się w to nie wtrącam - dodaje.
Real Madryt ma za sobą koszmarną pierwszą rundę rozgrywek. Stracił w niej więcej punktów niż w całym poprzednim sezonie. Drużyna nie ma już szans na mistrzostwo Hiszpanii. Nadal pozostaje jednak w grze o Puchar Króla oraz Ligę Mistrzów. - Przez te 2 lata wygrywaliśmy wiele. Wiem, jaki jest ten klub i że skupiam się na codzienności. Nie widzę nic więcej poza kolejnym dniem - dodaje dyplomatycznie Zidane.
W czwartek Los Blancos w ćwierćfinale Pucharu Króla rywalizować będą na wyjeździe z Leganes (21:30). Szkoleniowiec Realu najprawdopodobniej posadzi na ławce Cristiano Ronaldo i Karima Benzemę, a da szansę dublerom.
ZOBACZ WIDEO Dublet Balotellego nie wystarczył, AS Monaco uratowało remis. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]