Nie tak miało być. Stojan Vranjes szykowany był na kluczową postać Piasta Gliwice, a tymczasem wszyscy w klubie mogą odetchnąć z ulgą. Doświadczony zawodnik nie będzie dłużej występował przy Okrzei. Kontrakt z piłkarzem został w piątek rozwiązany za porozumieniem stron.
Vranjes miał być lekiem Piasta na wiele problemów. W bośniackim pomocniku pokładano ogromne nadzieje. Wystarczy przypomnieć, że w styczniu 2017 roku, po zakontraktowaniu 31-latka ówczesny trener gliwiczan Radoslav Latal, był bardzo szczęśliwy, że taki piłkarz trafił do klubu. Szybko okazało się, że nie bez powodu Legia Warszawa oddała go bez żalu. Dla Piasta Vranjes rozegrał w Lotto Ekstraklasie dziewiętnaście spotkań, w których zdobył jedną bramkę (notabene przeciwko Lechii, w której zapracował na transfer do stolicy). Kibice Piastunek od dawna domagali się odejścia Bośniaka, więc mają teraz powody do zadowolenia.
Piast szybko jednak uzupełni wakat w środku pola. O krok od podpisania kontraktu z niebiesko-czerwonymi jest Tom Hateley, były gracz Śląska Wrocław.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #9. System VAR a spalony. "Rysowanie linii nie ma większego sensu"