Były kapitan Legii Warszawa w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" opowiada, jak ważnym piłkarzem dla zespołu mistrza Polski jest Miroslav Radović.
Serb z powodu kontuzji kolana nie gra od końcówki sierpnia ubiegłego roku. Vrdoljak, prywatnie przyjaciel piłkarza, twierdzi, że pomocnik wróci na boisko w drugiej połowie marca. Radović trenuje z resztą drużyny, z pełnym obciążeniem.
- Nie martwię się o to, w jakiej będzie formie. W piłkę albo się grać umie, albo nie. On już nie raz pokazał, co potrafi - mówi Vrdoljak, dziś agent piłkarski w rozmowie z "PS".
I opowiada o znaczeniu zawodnika w szatni zespołu. - Jest w tej drużynie absolutnym numerem jeden, uważam, że dawał mu o wiele, wiele więcej niż Vadis Odjidja-Ofoe. Ma wielki autorytet. Ostatnio nie było w szatni zawodnika, który potrafił krzyknąć, zmobilizować zespół, brakowało człowieka, którego wszyscy by słuchali. Taki jest Radko. To prawdziwy kapitan. Rado jest nietykalny - uważa.
Radović zdobył z Legią trzy mistrzostwa Polski, pięć pucharów i jeden superpuchar kraju. Dla klubu rozegrał łącznie 345 meczów, strzelił 86 goli i miał 73 asysty.
ZOBACZ WIDEO: Puchar Anglii: VAR pomógł sędziemu. Leicester City awansowało dalej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]