Były piłkarz Legii o Radoviciu: Jest nietykalny

Newspix / KRZYSZTOF CICHOMSKI / Na zdjęciu: Miroslav Radović
Newspix / KRZYSZTOF CICHOMSKI / Na zdjęciu: Miroslav Radović

Ostatnio nie było w szatni zawodnika, który potrafił krzyknąć, zmobilizować zespół, brakowało człowieka, którego wszyscy by słuchali. Taki jest Radko - mówi Ivica Vrdoljak.

Były kapitan Legii Warszawa w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" opowiada, jak ważnym piłkarzem dla zespołu mistrza Polski jest Miroslav Radović.

Serb z powodu kontuzji kolana nie gra od końcówki sierpnia ubiegłego roku. Vrdoljak, prywatnie przyjaciel piłkarza, twierdzi, że pomocnik wróci na boisko w drugiej połowie marca. Radović trenuje z resztą drużyny, z pełnym obciążeniem.

- Nie martwię się o to, w jakiej będzie formie. W piłkę albo się grać umie, albo nie. On już nie raz pokazał, co potrafi - mówi Vrdoljak, dziś agent piłkarski w rozmowie z "PS".

I opowiada o znaczeniu zawodnika w szatni zespołu. - Jest w tej drużynie absolutnym numerem jeden, uważam, że dawał mu o wiele, wiele więcej niż Vadis Odjidja-Ofoe. Ma wielki autorytet. Ostatnio nie było w szatni zawodnika, który potrafił krzyknąć, zmobilizować zespół, brakowało człowieka, którego wszyscy by słuchali. Taki jest Radko. To prawdziwy kapitan. Rado jest nietykalny - uważa.

Radović zdobył z Legią trzy mistrzostwa Polski, pięć pucharów i jeden superpuchar kraju. Dla klubu rozegrał łącznie 345 meczów, strzelił 86 goli i miał 73 asysty.

ZOBACZ WIDEO: Puchar Anglii: VAR pomógł sędziemu. Leicester City awansowało dalej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (2)
avatar
Sławek Pleskot
19.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I niech odejdzie w tej chwale, pora by ustapił miejsca młodzieży której brakuje, POlskiej młodziezy :) 
avatar
13MP 18PP
19.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na szczęście już wraca. Długo nie grał, ale już nie raz udowodnił, że potrafi szybko wrócić do formy.