"Bayern musi pokazać perspektywę Lewandowskiemu" - pisze "Die Welt", jedna z największych gazet w Niemczech. To jeszcze pokłosie wywiadu sprzed kilku miesięcy, kiedy Robert Lewandowski wyraził zmartwienie o przyszłość klubu. Zaznaczał, że nadeszły czasy, kiedy trzeba wydawać wielkie kwoty na piłkarzy, aby liczyć się walce o największe trofea.
Lewandowskiemu nie chodzi już o triumfy w lidze niemieckiej, bo gdy w poprzednim sezonie Bayern wygrał Bundesligę, to i tak w Monachium panował smutek i rozgoryczenie słabą postawą w Lidze Mistrzów. Triumf w samej niemieckiej ekstraklasie nikogo już nie zadowala - tym bardziej Lewandowskiego, który pięciokrotnie wznosił mistrzowską paterę. Ten widok już mu po prostu spowszedniał. 29-latek chce sięgnąć po najważniejsze europejskie trofeum - Ligę Mistrzów.
I stąd "troska" Polaka o Bayern i próba namówienia szefów klubu, aby ci głębiej sięgnęli do portfela i kupili topowych piłkarzy. "Mecz przeciwko Werderowi po raz kolejny pokazał, jak ważny jest Lewandowski dla Bayernu. Wielu fanów i ekspertów znów musi zacząć zadawać sobie pytanie: jak długo Lewandowski będzie jeszcze grał dla Bayernu?" - czytamy w "Die Welt".
Gazeta znów podkreśla, że Lewandowski chce triumfu w LM, a to może mu dać Real Madryt. I chociaż wydawało się, że ostatnio zmniejszyło się zainteresowanie Polakiem, to jednak "Marca" poinformowała o spektakularnym projekcie klubu z Madrytu. Zamiast ataku BBC (Benzema, Bale, Cristiano) miałby być NHL (Neymar, Hazard, Lewandowski). Dla prezydenta Realu Florentino Pereza miałoby to być "Galacticos 3.0".
Lewandowskiemu trudno byłoby się oprzeć pokusie dołączenia do takiego projektu. "Szefowie Bayernu Uli Hoeness i Karl-Heinz Rummenigge oraz piłkarze podkreślają raz za razem, że Lewandowski jest najlepszym napastnikiem na świecie, a on desperacko chce wygrać Ligę Mistrzów. Ogromnie ważne jest dla niego to czy Bayern posiada drużynę, która może awansować do finału" - pisze "Die Welt".
Autor tekstu zastanawia się, czy Leon Goretzka będzie w stanie przekonać Lewandowskiego, że projekt Bayernu jest warty uwagi i może zaprowadzić go do podniesienia 11 kg "garnka", jak określił trofeum Ligi Mistrzów Stefan Effenberg, gdy wznosząc je po finale w 2001 roku omal nie rozbił sobie czoła.
22-latek latem zostanie zawodnikiem Bawarczyków i chociaż Bayern nie zapłaci za niego ani euro, to jednak transakcja śmiało może zostać porównana do tej, kiedy Lewandowski za darmo zmienił Borussię na Bayern. Goretzka uważany jest za wielki talent i z miejsca jest w stanie wejść do składu Bawarczyków i dać mu nową jakość. Czy jednak aż taką, żeby wygrać Ligę Mistrzów? Na to pytanie musi odpowiedzieć sobie sam Robert Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO Świetny powrót "Lewego" - skrót meczu Bayern - Werder [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]
Czy Lewandowski zostanie w Bayernie? 
Któż to taki ?