Pierwszy mecz o finał - zapowiedź spotkania Legia Warszawa - Ruch Chorzów

Legia Warszawa w środowe popołudnie podejmie Ruch Chorzów. Będzie to pierwsze półfinałowe spotkanie rozegrane w ramach Remes Pucharu Polski. Warszawiacy są obrońcami tego trofeum.

Spotkanie to będzie czternastym rozegranym w ramach rozgrywek pucharowych między obydwoma zespołami. W dotychczasowych trzynastu częściej - bo sześciokrotnie - zwyciężała Legia. Warszawiacy są liderem tabeli Ekstraklasy, oraz obrońcą pucharu i nie mają zamiaru rezygnować z walki o obydwa trofea. - To spotkanie jest dla nas bardzo ważne, bo wygranie pucharu daje awans do europejskich pucharów, a wcale nie jest powiedziane, że mamy zagwarantowany udział w pucharach poprzez ligę - mówił przed tym meczem trener stołecznej drużyny, Jan Urban.

Legia w ćwierćfinale pokonała Stal Sanok. Awans warszawiacy wywalczyli praktycznie w pierwszym spotkaniu. Tym razem jednak zadanie będzie o wiele trudniejsze, bo i rywal z zupełnie innej półki. - Chcemy osiągnąć dobry rezultat w pierwszym spotkaniu, aby później mieć realne szanse na awans - kontynuował szkoleniowiec "Wojskowych"

Niejednokrotnie drużyny walczące w końcówce sezonu ciągle w kilku rozgrywkach, musiały postawić na jedne kosztem drugich. - Wiemy, że sytuacja Ruchu w lidze nie jest za dobra i nie wiemy jak potraktują grę w pucharze - mówił o tej sytuacji Urban. - Z drugiej strony trudno się spodziewać, aby ktoś traktował ulgowo półfinał pucharu. Obie drużyny są o krok od finału, a gra w nim jest wspaniałym doświadczeniem dla każdego piłkarza - dodał po chwili.

Najprawdopodobniej obaj trenerzy dadzą odpocząć kilku swoim najlepszym zawodnikom. Wiadomo, że w Legii nie zagra Maciej Rybus. Odpocznie zapewne również Takesure Chinyama, którego dobra forma i bramki bardziej przydadzą się w meczach ligowych. Kilku zawodników nie zagra również z powodu urazów. W obozie w warszawskim do tej listy dołączył Tomasz Jarzębowski, którego zabraknie również w najważniejszym meczu dla stołecznego klubu - z Wisłą Kraków.

Do stolicy z Chorzowa Waldemar Fornalik nie zabierze ze sobą kontuzjowanych Marcina Zająca i Macieja Sadloka. Do składu powraca za to Pavol Balaz. W poprzednich rundach chorzowianie uporali się z Wartą Poznań, Odrą Opole i Zagłębiem Lubin. Jednak Ruch ostatnio w lidze prezentuje się poniżej oczekiwań i niespodziewanie ma tylko punkt przewagi nad miejsce obligującym do gry w barażach o utrzymanie w Ekstraklasie. W związku z tym możliwe, że niedzielny ligowy mecz w Poznaniu będzie dla nich ważniejszy od tego z Legią.

Legia Warszawa - Ruch Chorzów / śr 29.04.2009 godz. 17:45

Przewidywane składy:

Legia Warszawa: Skaba - Descarga, Astiz, Kumbev, Komorowski, Radovic, Iwański, Borysiuk, Rocki, Ostrowski, Majkowski

Ruch Chorzów: Perdijić - Jakubowski, Grodzicki, Nykiel, Kieruzel, Grzyb, Baran, Straka, Brzyski, Fabusz, Janoszka

Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łódź)

Źródło artykułu: