Holenderski trener Bert Van Marwijk poprowadzi Australię na mundialu w Rosji

Marek Wawrzynowski 25 Stycznia 2018, 09:03

TVN Agency / Na zdjęciu: Bert van Marwijk

• MŚ 2018. Australia. Kangury chcą skakać wysoko

W wyścigu o posadę trener wyprzedził m.in. Juergena Klinsmanna, Slavena Bilicia, Marcelo Bielsę, Louisa van Gaala oraz miejscowego szkoleniowca Grahama Arnolda.

Van Marwijk zastąpił Ange Postecoglou, który zrezygnował po awansie. Według medialnych przecieków były już selekcjoner, mimo wyników sportowych, miał złą prasę, ponieważ wielu Australijczykom nie podobał się styl prowadzonej przez niego drużyny.

Van Marwijk również jest raczej pragmatykiem. Podczas mistrzostw świata w 2010 roku w RPA doprowadził reprezentację Holandii do finału, jednak w kraju styl prowadzonej przez niego drużyny spotkał się z bardzo chłodnym przyjęciem. Holendrzy mówili, że "Futbol totalny" zastąpił "totalnie nie futbolem".

Na mundialu Australijczycy zagrają w grupie C, z Francją, Peru i Danią.

Ciekawe, że Van Marwijk prowadził w eliminacjach mundialu reprezentację Arabii Saudyjskiej, jednak jego umowa wygasła i Holender nie porozumiał się z federacją w sprawie nowego kontraktu.